Radio Opole » Kraj i świat
2021-09-07, 15:30 Autor: PAP

Stolica/ Premiera "Big Bangu" w reż. Piotra Ratajczaka w Och-Teatrze - w piątek

To niebywale aktualny tekst, który z jednej strony jest formą komedii, a z drugiej strony - w przewrotny sposób ta komedia ciemnieje i staje się bardzo głęboką i przejmującą wiwisekcją naszych niepokojów i zagrożeń - mówi PAP Piotr Ratajczak, reżyser "Big Bangu" w Och-Teatrze. Premiera w piątek.

Piotr Ratajczak przyznał, że "gdy obejrzał film +Big Bang+ Andrzeja Kondratiuka", odniósł wrażenie, "że ten scenariusz jest niebywale aktualny".


"My w tym spektaklu nie aktualizujemy właściwie tego scenariusza. Akcja toczy się w latach 80., ale wymowa tego tekstu jest dzisiaj nieprawdopodobnie uniwersalna i aktualna, że pomyślałem sobie, że obecnie nie znajduję wokół siebie takiego materiału, który z jednej strony jest jakąś formą komedii, a z drugiej strony - w przewrotny sposób - ta komedia ciemnieje i staje się bardzo głęboką i przejmującą wiwisekcją naszych niepokojów i naszych zagrożeń" - mówił.


Reżyser przyznał, że "ten lęk i niepewność dotyczy obecnie każdej klasy społecznej". "Wszyscy, czy to inteligenci czy też tzw. lud, dzielimy ten sam niepokój. Nie wiemy, jak będzie wyglądała przyszłość. Nie potrafimy zrozumieć, z interpretować tego wszystkiego, co się dzieje w naszej rzeczywistości" - wyjaśnił.


"Ci nasi bohaterowie, na których staramy się patrzeć z empatią, ze zrozumieniem, nie wyśmiewać ich absolutnie - na swój sposób próbują wymyśleć, jak reprezentować ludzkość" - powiedział. "W każdym z nich - i z nas - jest taka potrzeba bycia ważnym, potrzeba zachowania godności" - podkreślił reżyser.


"I oto nagle otrzymali +dar z nieba+ - reprezentują ludzkość wobec przybyszów z kosmosu, a w trakcie tego wymyślania, jak się pokazać wobec obcych, dochodzą do wniosku, że właściwie jako ludzkość nie mamy nic do zaoferowania" - wyjaśnił. "I to jest niezwykle przejmujące" - powiedział Ratajczak.


Reżyser przyznał, że po lockdownach "rozumie wspólny niepokój i próby zbudowania jakichś odpowiedzi na obecną sytuację". "Jedni będą się odwoływali do nauki, do autorytetów - a inni będą tworzyli teorie spiskowe. Pojawiają się antyszczepionkowcy, są reptilianie, płaskoziemcy, scjentolodzy - są wyznawcy UFO i kosmitów, którzy gdzieś rządzą spoza Ziemi" - mówił. "A wszystko to rozgrywa się w otaczającym nas poczuciu niepewności, niepokoju i przy desperackiej próbie zrozumienia tego, co się dzieje w rzeczywistości" - wyjaśnił Ratajczak.


"W nocy na jednej z mazowieckich wsi ląduje tzw. niezidentyfikowany obiekt latający. Zaskoczeni tym faktem mieszkańcy czują się jednocześnie zaszczyceni, że przybysze z kosmosu wybrali właśnie ich miejscowość. Postanawiają przywitać gości najlepiej jak potrafią: zakładają odświętne ubrania, sprzątają, a na suto zastawionym stole ląduje m.in. skrzynka wódki" - czytamy o akcji przedstawienia.


Jak wyjaśniono, "tak zaczynają się zakrapiane alkoholem nocne Polaków rozmowy o życiu, śmierci, seksie, kosmitach i o kondycji ludzkości".


"Spektakl inspirowany scenariuszem filmowym Andrzeja Kondratiuka dotyka ważnych zjawisk współczesnej rzeczywistości: mnożących się globalnych teorii spiskowych, coraz liczniej pojawiających się fake newsów, nadmiaru informacji, a także silnie odczuwanej potrzeby godności i uznania w tzw. klasie ludowej" - napisano. "Jest równocześnie przyczynkiem do refleksji nad naszymi rodzimymi przywarami" - dodano w zapowiedzi.


"Od powstania tekstu minęło ponad 30 lat. Najwyższy czas na ponowną refleksję i nową interpretację, bo... stół się, kurna, kończy tu. A gdzie się kończy kosmos?" - czytamy w informacji o spektaklu.


Polska komedia obyczajowa z elementami s-f "Big Bang" została zrealizowana przez Andrzeja Kondratiuka w 1986 r., a kanwą jej scenariusza była jego autorska sztuka "Koniec ery Menelików".


Reżyseria - Piotr Ratajczak. Scenografia i reżyseria światła - Marcin Chlanda. Kostiumy - Grupa MIXER. Plastyka ruchu - Arkadiusz Buszko. Muzyka - Tomasz Lewandowski. Konsultacje instrumentalne (saksofon) - Jarek Kaczmarczyk.


Występują: Izabela Dąbrowska (Hela Wrońska, gospodyni), Joanna Król (Baśka), Ilona Ostrowska (Zosia, sklepowa), Wojciech Chorąży (Kazimierz, pastuch), Marcin Gaweł (Stasiek Skrzypek), Andrzej Konopka (Naukowiec), Sławomir Pacek (Mietek Wroński, gospodarz) i Michał Żurawski (Janek).


Premiera - 10 września o godz. 19.30 w Och-Teatrze w Warszawie. Kolejne przedstawienia - 11 oraz 13-15 września br.(PAP)


autor: Grzegorz Janikowski


gj/ aszw/


Kraj i świat

2024-07-19, godz. 15:10 Bangladesz/ Liczba zabitych podczas protestów studenckich wzrosła do co najmniej 50 Policja i służby bezpieczeństwa strzelały w piątek do uczestników studenckiej demonstracji w Dhace, stolicy Bangladeszu. Liczba zabitych od początku lipca… » więcej 2024-07-19, godz. 15:10 Paryż – Jakob Ingebrigtsen bez trenera Mistrz olimpijski na 1500 metrów Jakob Ingebrigtsen, który na igrzyskach wystartuje także na 5 000 metrów, będzie w Paryżu osamotniony, ponieważ jego trener… » więcej 2024-07-19, godz. 15:10 Koszalin/ Trzy oferty w przetargu na budowę Centrum Wiedzy Cognitarium Trzy spółki są zainteresowane realizacją drugiego etapu budowy Centrum Wiedzy Cognitarium Politechniki Koszalińskiej - wynika z informacji z otwarcia ofert… » więcej 2024-07-19, godz. 15:00 Świętokrzyskie/ Ruszyły wypłaty zasiłków za zniszczenia wywołane przez nawałnice Świętokrzyski Urząd Wojewódzki uruchomił wypłatę zasiłków dla mieszkańców regionu za zniszczenia wywołane przez nawałnice. Wskutek burz połączonych… » więcej 2024-07-19, godz. 15:00 Kancelaria Sejmu: Marcin Romanowski uczestniczył w sesjach Zgromadzenia Parlamentarnego RE Poseł Marcin Romanowski, jako zastępca przedstawiciela delegacji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, uczestniczył w sesjach zwyczajnych Zgromadzenia -… » więcej 2024-07-19, godz. 15:00 Dziemianowicz-Bąk: rozwiązaniem na brak opieki nad dzieckiem jest rozwój żłobków i wsparcie finansowe Rozwiązaniem na brak opieki nad małym dzieckiem jest rozwój sieci żłobków i wsparcie finansowe dla samorządu oraz rodziców - mówiła w piątek przed będzińskim… » więcej 2024-07-19, godz. 15:00 Amerykański dyplomata: Niemcy mają potencjał, by stać się ulubionym krajem Trumpa Richard Grenell, który jest uważany za kandydata na stanowisko sekretarza stanu USA w przypadku drugiej prezydentury Donalda Trumpa, powiedział dziennikowi… » więcej 2024-07-19, godz. 15:00 Ekstraklasa siatkarek - Aleksandra Dudek nową przyjmującą DevelopResu 27-letnia Aleksandra Dudek w sezonie 2024/2025 reprezentować będzie zespół wicemistrzyń Polski, DevelopRes Rzeszów. To już szósta nowa siatkarka w ekipie… » więcej 2024-07-19, godz. 14:50 Małopolskie/ Po zderzeniu ciężarówek zablokowana droga krajowa nr 75 Po zderzeniu w piątek dwóch ciężarówek w Witowicach Dolnych, droga krajowa nr 75 jest całkowicie zablokowana - poinformowała rzeczniczka sądeckiej policji… » więcej 2024-07-19, godz. 14:50 Ukraina/ Rzecznik 3. Brygady Szturmowej: diaspora ma zrozumieć, że stanowimy jeden mechanizm Bardzo ważne jest, by nasza diaspora zrozumiała, że jesteśmy jednym mechanizmem i tylko razem możemy wygrać wojnę z Rosją - powiedział PAP Ołeksandr… » więcej
62636465666768
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »