Radio Opole » Kraj i świat
2021-08-31, 11:10 Autor: PAP

Śląskie/ Ruszył proces w sprawie katastrofy w Szczyrku (krótka)

Proces w sprawie wybuchu w grudniu 2019 r. gazu i zawalenia domu w Szczyrku, w wyniku czego zginęło osiem osób ruszył we wtorek przed sądem okręgowym w Bielsku-Białej. Na ławie oskarżonych zasiadło sześć osób, w tym trzy, które bezpośrednio odpowiadają za wybuch.

Przed sędzią Pawłem Kudelskim leżą akta sprawy. Liczą 39 tomów. Na sali rozpraw są bliscy ofiar.


Prokurator Lucyna Stebelska odczytała akt oskarżenia. Trwało to ponad 20 minut. Wynikało z niego, że istniał ścisły związek między wybuchem gazu a pracami budowlanymi prowadzonymi pod ulicą, przy której stał zniszczony dom. Rozszczelniony został przebiegający pod drogą gazociąg.


Śledczy zarzucili w akcie oskarżenia trzem głównym oskarżonym: szefowi firmy budowlanej, która zleciła wykonanie przewiertu oraz dwóch pracowników, którzy go wykonali, doprowadzenie do katastrofy, w wyniku, której zginęło osiem osób, a kilkunastu kolejnych zostało narażonych na utratę zdrowia lub życia. Grozi im do 12 lat więzienia.


Prokurator wskazała m.in., że wykop - niezgodnie z projektem i ustaleniami - wykonywany był metodą przewiertu. Miał być realizowany poprzez wykop otwarty. Zdaniem śledczych, oskarżeni nie wstrzymali prac, choć nie mieli pewności, w którym miejscu przebiegał gazociąg. Nie zaprzestali ich też pomimo, iż wcześniej uszkodzili wodociąg. Wskazywało to, że w ziemi znajdują się instalacje, których przebieg nie jest dokładnie naniesiony na mapy.


Troje pozostałych odpowiada za nieprawidłowości przy rozbudowie sieci gazowej i nieumyślne doprowadzenie do katastrofy. Odpowiadają też za podżeganie do składania fałszywych zeznań jednego ze świadków. Grozi im do 8 lat więzienia.


Jako pierwszy do oskarżenia odniósł się szef firmy budowlanej Roman D. Nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Odmówił składania wyjaśnień. Sędzia odczytał jego słowa wypowiedziane w śledztwie. D. wskazał w nich m.in., że na otwarty wykop nie godzili się mieszkańcy. Obawiali się uszkodzenia asfaltu na drodze. Zeznawał, że pytał wiertacza o bezpieczeństwo zastosowania przewiertu. Uzyskał deklarację, że nie będzie to niebezpieczne. Oskarżony mówił, że wskazał pracownikom miejsce przebiegu gazociągu. Pracownicy otrzymali też mapę z zaznaczonym przebiegiem rury.


"Nie poczuwam się do winy i odpowiedzialności za powstanie zdarzenia i katastrofy, ale bardzo współczuję rodzinie. Nie byłem związany technologią wykonania wykopu" - mówił w śledztwie.


We wtorek oskarżony podtrzymał swoje słowa. Dodał zarazem, że nie spodziewał się, iż gaz "jest aż tak głęboko zakopany i jest przesunięty w poziomie o ponad 40 cm". "W terenie zabudowanym nie powinien odejść od projektu maksymalnie o 20 cm" - mówił.


Procesowi towarzyszy duże zainteresowanie mediów. Sąd przygotował dodatkową salę, do której transmitował obraz i dźwięk.


Do tragedii doszło 4 grudnia 2019 r. Wybuch gazu zniszczył całkowicie trzykondygnacyjny dom. Ratownicy znaleźli w gruzach ciała ośmiu ofiar, w tym czworga dzieci. (PAP)


Autor: Marek Szafrański


szf/ lena/


Kraj i świat

2024-07-29, godz. 14:00 Paryż - synoptycy: szykują się upały, we wtorek nawet 36 stopni Po deszczowej inauguracji i pierwszym dniu igrzysk w najbliższym czasie w Paryżu spodziewane są upały przekraczające 30 stopni Celsjusza - zapowiada serwis… » więcej 2024-07-29, godz. 13:50 Pomorskie/ 13-latek wyrzucił niedopałek papierosa i spalił stodołę Policjanci z Kościerzyny zatrzymali 13-latka, który jest podejrzany o podpalenie stodoły. Policjantom powiedział, że zaprószył ogień po wyrzuceniu niedopałka… » więcej 2024-07-29, godz. 13:50 Lublin/ Radny wojewódzki PiS nowym dyrektorem Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej Radny wojewódzki PiS Piotr Rybak został wybrany w konkursie na nowego dyrektora Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. Swoją funkcję zacznie pełnić od wrze… » więcej 2024-07-29, godz. 13:50 Paryż/tenis - Linette przegrała z Paolini w drugiej rundzie Magda Linette przegrała z rozstawioną z numerem czwartym Włoszką Jasmine Paolini 4:6, 1:6 w drugiej rundzie turnieju olimpijskiego na kortach ziemnych w Paryżu… » więcej 2024-07-29, godz. 13:50 Wiceminister rodziny: w 42 proc. gmin nie ma placówek opieki żłobkowej W kraju 42 proc. gmin nie ma dostępu do opieki żłobkowej - powiedziała wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Aleksandra Gajewska, która w poniedziałek… » więcej 2024-07-29, godz. 13:50 Na Mazowszu w godzinę "W" zawyją syreny alarmowe W tym roku przypada 80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Aby oddać hołd i uczcić pamięć poległych 1 sierpnia o godz. 17 na terenie województwa… » więcej 2024-07-29, godz. 13:50 Łódź/ Jest jeszcze ponad tysiąc wolnych miejsc w przedszkolach Ponad tysiąc wolnych miejsc w miejskich przedszkolach w Łodzi pozostało po pierwszym etapie rekrutacji. W poniedziałek rozpoczęła się kolejna tura naboru… » więcej 2024-07-29, godz. 13:50 Łotwa/ Dziesiątki tysięcy osób bez prądu po przejściu nawałnicy; w Rydze apel o pozostanie w domach Nawet 50 tys. gospodarstw domowych na Łotwie zostało w poniedziałek pozbawionych dostępu do energii elektrycznej z powodu porywistych wiatrów i ulewnych deszczów… » więcej 2024-07-29, godz. 13:50 Paryż/szermierka - Wojtkowiak: mamy pomysł na Włochów w rywalizacji drużynowej Polscy floreciści nie odnieśli sukcesów w olimpijskim turnieju indywidualnym - Michał Siess i Jan Jurkiewicz odpadli w 1/16 finału olimpijskiego turnieju… » więcej 2024-07-29, godz. 13:40 W weekend na drogach zginęło osiem osób; tyle samo utonęło W weekend w wypadkach drogowych zginęło osiem osób - przekazała policja na mapie wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa… » więcej
891011121314
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »