Radio Opole » Kraj i świat
2021-08-05, 07:40 Autor: PAP

Tokio/kajakarstwo - Borowska: zrobię wszystko, by następnym razem nie być czwarta

Kanadyjkarka Dorota Borowska nie kryła rozczarowania, gdy zabrakło jej zaledwie 0,082 sekundy do podium w finale C1 200 m kajakarskich regat olimpijskich w Tokio. "Zrobię wszystko przez najbliższe trzy lata, bym następnym razem nie była czwarta" - zaznaczyła.

Borowska lepiej rozpoczęła wyścig finałowy niż to miało miejsce w półfinale. Przez kilkadziesiąt metrów płynęła na medalowej pozycji, ale na samym finiszu więcej sił zachowała Ukrainka Liudmiła Luzan.


"Nie wiem, ile 0,082 s stanowi w przeliczeniu na odległość, ale myślę, że na pewno niedużo" - zaznaczyła ze smutkiem.


Jak dodała, stanęła na starcie w czwartek z myślą o tym, by popłynąć najlepiej jak potrafi.


"Wiedziałam, że jestem przygotowana tutaj do walki z dziewczynami. Sprint ma to do siebie, że różnice przeliczeniu na odległość są dość małe i dopóki się nie zdobędzie złotego medalu, to można gdybać, że gdyby zrobiło się coś inaczej, to mogłoby być lepiej. Wydaje mi się, że podeszliśmy do tego startu bardzo profesjonalnie i dużo byśmy nie mogli zmienić. Wydaje mi się, że popłynęłam to, co mogłam" - stwierdziła tegoroczna mistrzyni Europy.


Przyznała jednak, że odczuwa niedosyt.


"Muszę się z tym pogodzić i przepracować to. Będę pracowała nad tym finałowym startem jeszcze jakiś czas z panią psycholog. Ale tak naprawdę nie przestaję marzyć o złotym medalu olimpijskim. Przede mną trzy lata ciężkiej pracy, by następne igrzyska były dla mnie jeszcze lepsze" - podkreśliła 25-letnia zawodniczka.


Gdy przekroczyła linię mety, to nie miała świadomości, na której dokładnie pozycji została sklasyfikowana.


"Wiedziałam, że na pewno dwie zawodniczki były lepsze, bo to było widać. Ale ani ja, ani Luzan nie wiedziałyśmy, jaka jest nasza sytuacja, bo byłyśmy dość oddalone od siebie i było dość równo. Zerknęłam na tablicę wyników i wtedy zobaczyłam, że jestem czwarta" - wspominała.


Borowska jest drugą polską kajakarką, która podczas igrzysk w Tokio znalazła się na czwartej pozycji. Wcześniej spotkało to Martę Walczykiewicz w K1 200 m.


"Nie wiem, czy po jakimś czasie spojrzę na to tak, że po prostu byłam czwarta. Czy będę wówczas traktowała to jako porażkę. Na razie muszę to po prostu zaakceptować" - podkreśliła.


Potwierdziła, że uplasowanie się na czwartej pozycji jest bolesne, ale jej zdaniem nie tylko ta lokata wywołuje u sportowców takie odczucia.


"Tak samo boli piąta pozycja, boli szósta. Niektórych tak samo boli srebrny medal, bo chcą być tylko najlepsi. Tu jest to o tyle bolesne, że jest się tuż poza podium. Ono zdecydowanie daje spełnienie sportowe, ale na swoje podium będę musiała poczekać jeszcze trochę dłużej. Jestem dobrej myśli. Zrobię wszystko przez najbliższe trzy lata, by to czwarte miejsce mnie w następnych zawodach nie dotyczyło" - zadeklarowała.


Ze względu na pandemię zmagania olimpijskie w Tokio przesunięto o rok, a związku z tym skróceniu uległa przerwa do kolejnej edycji igrzysk.


"Paryż już za trzy lata. To wystarczający okres. Będziemy walczyć. Oby tylko kolejne sezony były normalne i żebyśmy miały możliwość rywalizować. Rok bez startów swoje zrobił. Nie wystąpiłyśmy wówczas w żadnej imprezie międzynarodowej, nawet w zawodach Pucharu Świata na Węgrzech. Taka decyzja została podjęta. Za dwa już będziemy robić kwalifikację olimpijską, a wtedy ten czas szybko leci. Moim celem będzie walka o złoto, zawsze tak jest" - zaznaczyła zawodniczka NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki.


Z Tokio Agnieszka Niedziałek (PAP)


an/ co/


Kraj i świat

2024-06-29, godz. 08:40 ME 2024 - od fazy pucharowej mogą decydować rzuty karne: między psychologią a loterią W sobotę rusza faza pucharowa piłkarskich mistrzostw Europy w Niemczech, a jej nieodłączną częścią będą konkursy rzutów karnych w przypadku remisu po… » więcej 2024-06-29, godz. 08:40 ME 2024 - karni pechowcy (dokumentacja) W finale mistrzostw Europy 2021 Włosi Andrea Belotti i Jorginho oraz Anglicy Marcus Rashford, Jadon Sancho i Bukayo Saka dołączyli do grona piłkarzy, którzy… » więcej 2024-06-29, godz. 08:20 55 lat temu rozpadł się zespół The Jimi Hendrix Experience 29 czerwca 1969 r., po koncercie w Denver, rozpadł się The Jimi Hendrix Experience. Grupa istniała niecałe trzy lata, lecz spowodowała rewolucję w muzyce… » więcej 2024-06-29, godz. 08:20 „Jestem zwierzęciem politycznym” - 95 lat temu urodziła się Oriana Fallaci 95 lat temu, 29 czerwca 1929 r. we Florencji urodziła się Oriana Fallaci, włoska dziennikarka i pisarka. Autorka wywiadów z najważniejszymi postaciami drugiej… » więcej 2024-06-29, godz. 08:10 Turkmenistan/ Władze tworzą "farmy trolli”, aby ratować swój wizerunek Aby na tle pogarszającej się sytuacji społeczno-gospodarczej podreperować w oczach obywateli wizerunek państwa, władze Turkmenistanu organizują 'farmy trolli”… » więcej 2024-06-29, godz. 08:10 W Warszawie i innych miastach trwa głosowanie w budżecie obywatelskim Tylko do niedzieli, 30 czerwca, mieszkańcy Warszawy mogą oddać głosy na projekty zgłoszone w budżecie obywatelskim. W Radomiu (Mazowieckie) głosowanie potrwa… » więcej 2024-06-29, godz. 08:10 Chora na raka Shannen Doherty obawia się, że nie znajdzie już partnera. „Trudno jest umawiać się z kimś, kto ma… Gwiazda serialu „Beverly Hills, 90210” od niespełna dekady zmaga się z nowotworem piersi. Niedawno Shannen Doherty ujawniła, że rak dał przerzuty do mózgu… » więcej 2024-06-29, godz. 08:10 Ostrołęka/ 18-latek, który w szkole zaatakował nożem kolegów, jest poczytalny 18-latek, który pod koniec ub. roku w Kadzidle k. Ostrołęki (Mazowieckie) zaatakował w szkole nożem kolegów, był w chwili popełnienia czynu poczytalny… » więcej 2024-06-29, godz. 08:00 GIF: informacja WHO dot. sfałszowanych wersji leku Ozempic to podsumowanie dotychczasowych alertów Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wszczęła alert w sprawie sfałszowanej wersji popularnego leku - Ozempic. Główny Inspektorat Farmaceutyczny zapytany o… » więcej 2024-06-29, godz. 07:50 Poznań/Muzeum Narodowe w Poznaniu zaprasza na pożegnanie z galerią sztuki europejskiej W Muzeum Narodowym w Poznaniu (MNP) dobiega końca cykl wydarzeń „Mamy to u siebie”, promujących zbiory galerii sztuki europejskiej. W budynku, gdzie mieści… » więcej
567891011
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »