Afganistan/ Wybuch przed siedzibą wywiadu, trzy osoby ranne
Również w środę ministerstwo ds. ofiar wojny i inwalidów, cytowane przez agencję AFP, podało, że co najmniej trzy osoby zostały ranne tego dnia w eksplozji ładunku wybuchowego w Kabulu. Nie jest jasne, czy chodzi o to samo zdarzenie.
We wtorek przed domem p.o. obowiązki ministra obrony Afganistanu, Bismillaha Khana Mohammadiego, wybuch samochodu pułapki pociągnął za sobą śmierć sześciu osób, w tym - czwórki zamachowców zlikwidowanych przez służby. Według ministerstwa zdrowia obrażenia odniosło co najmniej 10 osób, ale nie jest jasne, czy osoby te ucierpiały wskutek eksplozji czy też strzelaniny, jaka wywiązała się bezpośrednio po ataku.
Wcześniej potężna eksplozja wstrząsnęła Kabulem około godz. 20. czasu lokalnego (17.30 w Polsce) w okolicach tzw. zielonej strefy, mieszczącej budynki rządowe oraz ambasady.
Żadne ugrupowanie zbrojne nie wzięło dotąd na siebie odpowiedzialności za ostatnie ataki, jednak - jak zaznacza Reuters - dochodzi do nich w czasie, gdy siły talibów prowadzą zmasowany atak na południu i zachodzie kraju, dążąc do podporządkowania sobie nowych terytoriów.
Tymczasem agencja AFP pisze w środę, że armia afgańska przygotowuje w środę kontratak, żeby wypędzić talibów z Laszkargah, stolicy południowo-zachodniej prowincji Helmand. Żołnierze zarządzili ewakuację mieszkańców miasta.(PAP)
skib/ akl/
arch.