Radio Opole » Kraj i świat
2021-07-30, 19:00 Autor: PAP

Media: odpady z RFN trafiają do Polski, a władze niemieckie nie podjęły starań, by to zmienić

Chociaż Polska skrytykowała Niemcy za nielegalne składowanie odpadów przez niemieckie firmy na polskim terytorium, śmieci nadal napływają, a Niemcy, pionier w UE w dziedzinie segregacji odpadów, jak dotąd nie podjęły starań, by to zmienić - pisze w piątek portal RND.

"Gdy chodzi o prawo i porządek Niemcy (...) lubią być w czołówce Unii Europejskiej. Ale kiedy pojawiają się problemy, od poczucia porządku często silniejsza staje się biurokracja" - stwierdza komentator portalu Jan Emendoerfer.


Tę sytuację widać teraz w toczącym się od 2015 roku sporze z Polską dotyczącym nielegalnego składowania niemieckich odpadów na polskim terytorium i dalszej odmowy przyjęcia ich z powrotem przez Niemcy - zauważa publicysta.


Już w 2015 roku polskie władze odkryły, że przedsiębiorstwo z Saksonii nielegalnie składowało w Polsce żużel cynkowy. "To nie była kwestia trzech czy czterech ciężarówek, ale tysięcy ton. Polska krytykuje ten i sześć innych takich przypadków o podobnej skali w liście do federalnej minister środowiska Svenji Schulze i żąda odebrania odpadów" - zaznacza Emendoerfer.


26 lipca polski wiceminister środowiska Jacek Ozdoba wysłał do Shulze list, w którym wymieniał kilka przykładów nielegalnego składowania odpadów niemieckich firm w Polsce i powołując się na prawo unijne wskazywał na brak podstaw do odmowy przyjęcia tych odpadów z powrotem przez Niemcy - przypomina RND. Dodaje, że federalne ministerstwo środowiska nie potwierdziło jeszcze otrzymania tego pisma.


"To, co szczególnie denerwuje urzędującego w Warszawie odpowiednika Schulze to fakt, że problem jest przeciągany od lat" - podkreśla Emendoerfer. Opisuje, że podczas wymiany niezliczonej korespondencji Polska była odsyłana od jednego do drugiego urzędu. W 2020 roku ministerstwo środowiska RFN stwierdziło, że ze względu na federalny ustrój państwa, za problem odpowiedzialne są władze niemieckich krajów związkowych. One z kolei nie sprowadzają odpadów z powrotem do Niemiec, w zastępstwie firm-trucicieli i na ich koszt, ponieważ w wielu takich sprawach toczą się wszczęte przez te firmy postępowania odwoławcze.


Publicysta zaznacza, że "od 2015 roku nic się nie zmieniło; niemieckie odpady, w tym gips, plastik i szkło, nadal trafiają do Polski, a Niemcy - pionier UE w dziedzinie segregacji odpadów - jak dotąd nie podjęły żadnych starań, by to zmienić".


"Rząd federalny mógłby najpierw sprowadzić odpady z Polski na własny koszt, a następnie ściągnąć pieniądze od trucicieli. To byłby nieprzyjemny krok, ale dzięki temu Warszawa nie miałaby wrażenia, że Berlin jest obojętny" - konkluduje Emendoerfer.


RND opisuje jako przykład problemu jedną z firm z Saksonii, która nielegalnie przewiozła do Polski 45 tys. ton żużla cynkowego. Po interwencji strony polskiej, regionalne władze tego landu zobowiązały się odebrać odpady w zastępstwie i na koszt producenta. Firma, która jest obecnie w stanie likwidacji, odwołała się jednak od tej decyzji do sądu. Władze Saksonii przekazały więc, że do czasu prawomocnego orzeczenia nie będą w stanie podjąć w tej sprawie żadnych działań.


"Wiceminister środowiska Ozdoba przyznaje, że w nielegalnych operacjach składowania odpadów brały udział także polskie firmy, ale w liście do Schulze twierdzi, że +odpady zostały wytworzone w Niemczech+ i że to +niemieckie podmioty+ wysyłały odpady do +nieuprawnionych odbiorców w Polsce+. Nie sprawdzono, czy odbiorcy byli w stanie zagospodarować odpady w sposób przyjazny dla środowiska" - zaznacza portal.


"Mamy nadzieję, że nacisk medialny na niemieckie urzędy przyczyni się do pomyślnego rozwiązania tego poważnego problemu" - skomentował dla PAP ukazanie się publikacji rzecznik ambasady RP w Berlinie Dariusz Pawłoś.


Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)


bml/ adj/ ap/


Kraj i świat

2024-04-26, godz. 16:20 Liga włoska - Ndicka, który zasłabł na boisku, wznowił treningi Piłkarz AS Roma Evan Ndicka, który 14 kwietnia zasłabł na boisku podczas wyjazdowego spotkania z Udinese we włoskiej ekstraklasie, dostał od lekarzy pozwolenie… » więcej 2024-04-26, godz. 16:10 Sejm/ Wiceszef MSWiA: projekt ustawy o ochronie ludności trafi do uzgodnień międzyresortowych Projekt ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej jest już na końcowym etapie uzgodnień wewnątrzresortowych i najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu… » więcej 2024-04-26, godz. 16:10 Brazylia/ Śmierć 10 bezdomnych w pożarze w Porto Alegre Co najmniej 10 osób w kryzysie bezdomności straciło życie w pożarze w Porto Alegre na południu Brazylii - powiadomiła w piątek agencja AFP. Według ustaleń… » więcej 2024-04-26, godz. 16:10 Litwa/ Prezydent Duda: musimy otworzyć drzwi UE dla Ukrainy i Mołdawii Musimy otworzyć drzwi Unii Europejskiej dla Ukrainy i Mołdawii oraz pomóc Ukrainie zwyciężyć z Rosją i odbudować się po wojnie - powiedział w piątek… » więcej 2024-04-26, godz. 16:10 Ekstraklasa piłkarska - trener Radomiaka: nie chcę składać deklaracji 'Nie chcę składać deklaracji, niech będzie nią mecz' - powiedział trener piłkarzy Radomiaka Maciej Kędziorek przed niedzielnym spotkaniem 30. kolejki piłkarskiej… » więcej 2024-04-26, godz. 16:10 Ukraina/ Dwa szpitale w Kijowie pilnie ewakuowane z powodu zapowiedzianego ataku wroga Kijów w trybie pilnym rozpoczyna ewakuację dwóch szpitali, w tym jednego dziecięcego, zlokalizowanego przy ulicy Bohatyrskiej, z powodu zapowiedzianego ataku… » więcej 2024-04-26, godz. 16:10 Niemcy/ Zmarł reżyser filmowy Michael Verhoeven W wieku 85 lat zmarł niemiecki reżyser i scenarzysta Michael Verhoeven, znany z kina zaangażowanego politycznie - poinformowała w piątek niemiecka agencja… » więcej 2024-04-26, godz. 16:00 Warszawa/ W niedzielę Piknik Historyczny w 104. rocznicę powstania Muzeum Wojska Polskiego Pokazy uzbrojenia z różnych epok, prelekcje o dawnej sztuce wojennej i degustacje potraw wojskowych, to niektóre z atrakcji czekających na gości pikniku… » więcej 2024-04-26, godz. 16:00 Brudziński: trzeba zrobić wszystko, by w wyborach partie konserwatywne objęły większość w PE Zielony Ład, a właściwie 'zielony debilizm' może zostać zatrzymany w momencie, w którym partie konserwatywne w przyszłym Parlamencie Europejskim będą… » więcej 2024-04-26, godz. 16:00 Sikorski: będziemy starali się przywrócić nowoczesność, profesjonalizm i apolityczność służbie zagranicznej Będziemy starali się przywrócić nowoczesność, profesjonalizm i apolityczność służbie zagranicznej - zadeklarował szef MSZ Radosław Sikorski. Przekazał… » więcej
3456789
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »