Wojewoda dolnośląski: zaszczepionych jest ponad 50 proc. mieszkańców województwa
Stosunkowo najwięcej zaszczepionych jest we Wrocławiu – 59,9 proc. mieszkańców tego miasta.
Wśród pierwszej setki gmin w kraju, w których odsetek osób zaszczepionych jest najwyższy, pięć jest na Dolnym Śląsku. „To są gminy wokół Wrocławia, z jednym wyjątkiem – Szczawno-Zdrój” – powiedział w czwartek podczas konferencji prasowej wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski.
Obremski przytaczając dane statystyczne wskazał, że jest bardzo mała różnica między osobami w pełni zaszczepionymi, a tymi, które przyjęły jedną dawkę. „To jest mniej więcej 3 proc. Świadczy to o tym, że ci którzy poddali się szczepieniu pierwszą dawką, szczepią się też drugi raz, są konsekwentni. Czyli znowu mamy klasyczny podział na tych, którzy chcą się zaszczepić i tych, którzy nie chcą” – mówił wojewoda.
Wskazał, że w dawnym województwie wrocławskim liderem, jeśli chodzi o zaszczepienie, jest Wrocław, ale też Kobierzyce i Długołęka. W dawnym woj. jeleniogórski najlepsze wyniki notują Karpacz, Lubań, Kamienna Góra i Jelenia Góra. W dawnym woj. legnickim liderem jest Złotoryja, a tuż za tą gminą plasuje się Legnickie Pole.
Obremski przedstawił również statystyki dotyczące grup wiekowych. „W grupie najmłodszych 12-19 lat na pierwszym miejscu są Wrocław i Kobierzyce po 45 proc. – w tej grupie wiekowej to jest bardzo dobry wynik” – podkreślił.
W grupie pomiędzy 20. a 39. rokiem życia we Wrocławiu zaszczepiło się 73 proc. mieszkańców, w grupie 40-59 lat – 51 proc. „W wieku 60-69 lat najwięcej osób zaszczepiło się w gminie Zagrodno – 79 proc., na drugim miejscu są Kobierzyce – 78 proc.” – mówił wojewoda. Co ciekawe, powyżej 70. roku życia stosunkowo najwięcej osób zaszczepiło się w Karpaczu, bo prawie 100 proc.
Wojewoda podkreślił też, że w dolnośląskich szpitalach trwają przygotowania do czwartej fali zakażeń koronawirusem.
„Robimy rutynowe przeglądy, które muszą być w szpitalach; także w szpitalu tymczasowym. Szpital tymczasowy, patrząc na scenariusze, które mogą się zdarzyć, raczej nie powinien być otwierany wcześniej niż 15 września, mam nadzieję, że później, a jeszcze lepiej, jak w ogóle nie będzie potrzeby otwierania tego szpitala” – mówił wojewoda.
Obremski powiedział, że w czwartej fali zakażeń Dolnym Śląsk powinien przygotować się na tysiąc hospitalizacji związanych z COVID-19. W szczycie trzeciej fali maksymalne obłożenie łóżek covidowych w dolnośląskich szpitalach wynosiło ponad 2,8 tys.(PAP)
Autor: Piotr Doczekalski
pdo/ joz/