Jak podaje IMGW, nad Europą dominować będą niże, jedynie południe kontynentu znajdować się będzie pod wpływem słabych wyżów. Polska będzie na skraju rozległego niżu z rejonu Morza Północnego i Norweskiego. Na południowym wschodzie oddziaływać będzie jeszcze pofalowany front atmosferyczny. Będzie napływać dość ciepłe powietrze polarne morskie, tylko południowy wschód pozostanie w masie powietrza pochodzenia zwrotnikowego.

Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 998 hPa i będzie powoli rosnąć.

W ciągu dnia zachmurzenie umiarkowane, okresami duże. Miejscami przelotne opady deszczu oraz burze, również z gradem. Prognozowana suma opadów w czasie burz od 20 mm do 30 mm, tylko na północnym wschodzie do 40 mm. Temperatura maksymalna od 24 st. C, 26 st. C na zachodzie do 30 st. C, 32 st. C na południowym wschodzie; nieco chłodniej tylko nad morzem, około 23 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, zachodni i południowo-zachodni, tylko na południowym wschodzie południowo-wschodni. W czasie burz porywy wiatru do 90 km/h, lokalnie możliwe do 100 km/h. Wysoko w Tatrach porywy wiatru do 70 km/h, w Bieszczadach do 80 km/h.

kgr/ robs/