Śledzińska-Katarasińska: Projekt zmian ustawy medialnej łamie prawa zapisane w Konstytucji (krótka5)
Sejmowa komisja kultury i środków przekazu debatuje we wtorek nad projektem nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Wiceszefowa komisji Iwona Śledzińska-Katarasińska podkreśliła podczas debaty, że wszelkie zmiany w prawie medialnym powinny być wprowadzane dopiero, gdy zamknięty zostanie proces koncesyjny dla nadawców.
Jak dodała, dopóki ten proces nie jest zamknięty, nowelizacja ustawy jest "tylko po to, by zmienić reguły gry". "To jest projekt, który łamie konstytucyjne standardy prawa, wolności i godzi w gospodarcze interesy Polski" - oceniła.
Mówiąc o TVN - nadawcy, który należy do Amerykanów i w przypadku którego sprawa koncesji nie została rozstrzygnięta - posłanka przypomniała, że Polskę obowiązuje traktat "o specjalnych relacjach gospodarczych" z USA. Podkreśliła też, że TVN jest największą inwestycja Amerykanów w Polsce. Według niej nowelizacja powinna dotyczyć nowych, a nie obecnych nadawców. W obecnym kształcie "narusza ona ochronę praw słusznie nabytych" nadawcy, którym jest TVN - oświadczyła.
Śledzińska-Katarasińska oceniła też, że nowelizacja łamie art. 14 Konstytucji mówiący o wolności środków społecznego przekazu oraz art. 54 o wolności opinii i prawa do informacji.
"Nie rozumiem czemu służy ta ustawa. Dlaczego się ona tu znalazła. Dlaczego jest to projekt poselski i dlaczego jest procedowana w takim trybie?" - mówiła posłanka. " Tu jeszcze jest Sejm, a nie jakieś spotkanie kółka wzajemnej adoracji" - dodała posłanka. Jak podkreśliła, jest za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu.
Także inna wiceszefowa komisji Joanna Scheuring-Wielgus (Lewica) podkreśliła, że jej klub złożył wniosek o odrzucenie projektu ustawy. Według niej projekt został negatywnie oceniony m.in. przez Helsińską Fundację Praw człowieka i Rzecznika Praw Obywatelskich. Jak argumentowała nowelizację trzeba odrzucić, gdyż jest ona uznana w tych opiniach za "przejaw instrumentalizacji prawa dla realizacji interesów partyjnych PiS".
"Ta cała sytuacja z atakiem na TVN jest symbolem walki o wolne media" - powiedziała posłanka Lewicy. Przestrzegała, że jeżeli dojdzie do przyjęcia ustawy według projektu posłów PiS, partia ta "przejmie TVN24, a później rzuci się na kolejnych właścicieli" mediów.(PAP)
autor: Krzysztof Kowalczyk, Mieczysław Rudy
krz/ rud/