Radio Opole » Kraj i świat
2021-07-22, 15:30 Autor: PAP

Łódź/ ICZMP szuka sposobu na niską zgłaszalność na szczepienia

Łódzki Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki zorganizował szczepienia przeciw COVID-19 dla prawie 200 pracowników zakładów Whirlpool w Łodzi i Radomsku. "Takie akcje to konieczność, gdy zgłaszalność na szczepienia spadła o 70-90 proc." - mówi lekarz rodzinny Michał Matyjaszczyk.

Z inicjatywą podania szczepionki pracownikom Whirlpoola w miejscu ich zatrudnienia Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki (ICZMP) wystąpił po tym, jak odnotowano w nim spadek liczby osób zgłaszających się na szczepienie sięgający 70-90 proc. w stosunku do statystyk z maja i czerwca.


"Niestety, zgłaszalność jest taka, że np. dziś na 90 miejsc zgłosiło się 16 osób. Być może sytuację uratuje szczepienie dzieci przy powrocie do szkół. Obecnie dysponujemy taką liczbą szczepionek, że każdy, kto zgłosi chęć przyjęcia preparatu, otrzyma go w ciągu 2-3 dni" - podkreślił w czwartek kierownik Zakładu Medycyny Rodzinnej ICZMP dr Michał Matyjaszczyk.


Zamiast tracić czas, czekając na chętnych, którzy się nie zjawiają, ICZMP pilotażowo zaproponował szczepienia Whirlpoolowi, który zatrudnia w Łodzi 1,8 tys. osób. Inicjatywa spodobała się dyrektorowi łódzkiej strefy przemysłowej Whirlpool Michele Fabbrocile.


"W naszej załodze mamy już 50 proc. zaszczepionych, wiele osób zrobiło to prywatnie, ale zależy nam, żeby było ich jak najwięcej. Nikogo nie będziemy zmuszać, szanujemy indywidualne zdanie każdego pracownika. Ale będziemy zachęcać, bo wiemy, że to jedyny sposób, by uniknąć tego koszmaru, jakim jest COVID-19" - zaznaczył Fabbrocile.


Jak dodał, firma bardzo przestrzega zasad sanitarnych - w całej strefie przemysłowej jest ponad 150 dystrybutorów ze środkami dezynfekcyjnymi, pracownicy noszą maseczki, utrzymują dystans, a między biurkami ustawiono osłony z pleksi.


"Gdy mieliśmy potwierdzenie zakażenia u pracownika, izolowaliśmy osoby z jego otoczenia, nie czekając na decyzję sanepidu. W ten sposób nie straciliśmy ani jednego dnia pracy z powodu pandemii" - wyjaśnił.


Z kolei dyrektor BHP i ochrony środowiska w łódzkim Whirlpoolu Mateusz Klonowski podał, że na czwartkową akcję szczepień udało się zaprosić 116 pracowników w fabryce w Łodzi i 60 w Radomsku.


"Niektórych także z członkami ich rodzin, co też bardzo nas cieszy, bo wspólnie nabieramy zbiorowej odporności" - podkreślił.


W zakładzie wydzielono strefę, w której pracownicy wypełniali ankietę, potem każdy spotkał się z lekarzem i otrzymał zastrzyk. Pomyślano także o miejscu, w którym już zaszczepieni odczekają niezbędny czas, by sprawdzić, czy nie wystąpiły u nich niepożądane odczyny. Zaplanowano też termin podania drugiej dawki - również bez potrzeby opuszczania miejsca pracy.


"Nikt nie musiał namawiać mnie na szczepienie, po prostu chcę czuć się bezpiecznie. Wcześniej nie zrobiłam tego, bo dopiero co przyjechaliśmy do Polski z Ukrainy" - wyjaśniła jedna z pracownic Whirlpoola.


Zdaniem rzecznika ICZMP Adama Czerwińskiego, podobne wyjazdowe akcje szczepień mogą być powtarzane, jeśli do Instytutu zgłoszą się pracodawcy, którym uda się zebrać kilkudziesięciu pracowników zainteresowanych szczepieniem.


"Myślę, że rząd dał już wszystko jeśli chodzi o +marchewkę+, trzeba zacząć używać +kija+, czyli po prostu nie wpuszczać osób niezaszczepionych nigdzie, gdzie są duże skupiska ludzkie i gdzie jest ewidentne zagrożenie rozprzestrzeniania się wirusa. To, co obecnie się dzieje we Włoszech, Francji, Wielkiej Brytanii - czyli wzrost zachorowań - nas też czeka. I tylko od nas zależy, jak bardzo będzie to nasilone" - uważa dr Matyjaszczyk.


Zdaniem specjalisty medycyny rodzinnej, do transmisji wirusa będzie dochodzić również w populacji zaszczepionej, jednak sam przebieg infekcji będzie wówczas łagodniejszy.


"Jeśli osoby zaszczepione chorują, to są to 2-3-dniowe infekcje, niepowikłane, niewymagające hospitalizacji i niezagrażające życiu. Podstawą jest, abyśmy tę epidemię wszyscy przeżyli. Nie chodzi o to, by udowadniać, że ktoś zaszczepiony też może zachorować - otóż może, ale ryzyko poważnej choroby jest znikome" - podkreślił dr Matyjaszczyk.


Z jego obserwacji wynika, że przy obecnej niskiej liczbie zakażeń, wielu osobom wydaje się, że zagrożenia już nie ma. Dopiero choroba kogoś bliskiego przekonuje, że epidemia nadal jest niebezpieczna.


"Są osoby, których przekonać się nie da, są antyszczepionkowcy i ci, co wierzą w płaską Ziemię - zrównuję ich absolutnie, bo to taka sama bzdura. Musimy się zaszczepić, bo będzie wzrastać liczba zachorowań i zgonów. Dlatego jestem zwolennikiem wprowadzenia ograniczeń dla osób niezaszczepionych, np. w dostępie do kin, teatrów, koncertów, imprez masowych" - dodał lekarz.(PAP)


Autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska


agm/ mhr/


Kraj i świat

2024-07-01, godz. 14:00 Chińscy naukowcy odkryli mech, który może znieść warunki typowe dla Marsa Gatunek mchu obecny na pustyni Mojave, w Tybecie i Antarktydzie, może znieść warunki podobne do tych, jakie panują na Marsie, w tym suszę, ekstremalne zimno… » więcej 2024-07-01, godz. 14:00 Zachodniopomorskie/ Odwołano zakaz kąpieli nad jeziorem Trzesiecko Sanepid odwołał w poniedziałek zakaz wchodzenia do wody na kąpielisku przy ul. Mickiewicza nad jeziorem Trzesiecko w Szczecinku. Zakaz obowiązuje jeszcze… » więcej 2024-07-01, godz. 13:50 Fibak: Hurkacz będzie w finale Wimbledonu; polscy tenisiści z dwoma medalami w Paryżu (wideo) Huberta Hurkacza widzę w finale tegorocznego Wimbledonu, a może i jako zwycięzcę - powiedział PAP były wybitny tenisista Wojciech Fibak. Dodał, że jego… » więcej 2024-07-01, godz. 13:50 Łódź/ Nie zapadł wyrok w procesie wójta Daszyny Ponownie nie zapadł w poniedziałek wyrok w procesie wójta Daszyny i 10 innych oskarżonych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która miała wyłudzić… » więcej 2024-07-01, godz. 13:50 Chiny/ Lokalne władze wydały na spłacenie długów miliardy juanów przeznaczone na posiłki szkolne Władze ponad 100 powiatów w Chinach sprzeniewierzyły co najmniej 2,2 mld juanów (ok. 1,2 mld złotych), które były przeznaczone na program dofinansowania… » więcej 2024-07-01, godz. 13:50 Liga włoska - Brazylijczyk Douglas Luiz w Juventusie Turyn Brazylijski pomocnik Douglas Luiz, który do tej pory występował w angielskiej Aston Villi, został piłkarzem Juventusu Turyn - poinformował włoski klub. » więcej 2024-07-01, godz. 13:50 Bydgoszcz/ Pożar w szpitalu MSWiA Pożar wybuchł w poniedziałek po południu w części administracyjnej szpitala MSWiA w Bydgoszczy. Ewakuowano jedno piętro. Na miejscu pracuje siedem zastępów… » więcej 2024-07-01, godz. 13:40 Paryż - trudne zadanie polskich koszykarzy w olimpijskich kwalifikacjach w Walencji Polscy koszykarze meczem z ekipą Bahamów rozpoczną w środę (godz. 17.30) występy w olimpijskich kwalifikacjach w Walencji. Czeka ich trudne zadanie, faworytem… » więcej 2024-07-01, godz. 13:40 Pomorskie/ Po wypadku na dk 7 między Gdańskiem a Żukowem wprowadzono ruch wahadłowy (aktl.) Służby odblokowały jeden pas ruchu na drodze krajowej nr 7 między Gdańskiem a Żukowem. W poniedziałek przed południem w miejscowości Lniska zderzyły… » więcej 2024-07-01, godz. 13:30 Gwiazda serialu „Bridgertonowie” zadebiutowała ze swoim pierwszym singlem Nicola Coughlan, której sławę i sympatię widzów przyniosła kreacja Penelope Featherington w popularnej serii „Bridgertonowie”, pokazała swoje nowe… » więcej
12131415161718
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »