Megxit był bez wątpienia jednym z najgłośniejszych i najczęściej opisywanych w mediach wydarzeń minionego roku. Swoją wersję tych wydarzeń chce opowiedzieć teraz książę Harry. Historię swojego życia i głośnej przeprowadzki do Stanów Zjednoczonych brytyjski arystokrata opisze w pamiętniku, nad którym pracował w tajemnicy od kilkunastu miesięcy. Książka zawierająca wspomnienia Harry’ego ma zostać opublikowana pod koniec 2022 roku. Jak donosi „Daily Mail”, umowa wydawnicza z Penguin Random House opiewająca na zawrotną kwotę 20 mln dolarów została już podpisana. Zyski ze sprzedaży mają być natomiast przekazane na cele charytatywne.

„Piszę to nie jako książę, którym się urodziłem, ale jako człowiek, którym się stałem. Przez lata nosiłem wiele nakryć głowy – dosłownie i w przenośni. Mam nadzieję, że opowiadając swoją historię, ze wszystkimi wzlotami i upadkami, popełnionymi błędami i wyciągniętymi wnioskami, pokażę, że bez względu na nasze pochodzenie mamy ze sobą więcej wspólnego niż mogłoby się wydawać. Jestem wdzięczny za możliwość podzielenia się tym, czego nauczyłem się w ciągu mojego dotychczasowego życia, a zarazem podekscytowany faktem, że ludzie będą mogli dowiedzieć się z pierwszej ręki, jaka jest prawda” – zapowiedział książę w oświadczeniu.

Prócz kwestii kontrowersyjnej decyzji o rezygnacji z pełnienia starszego rangą członka rodziny królewskiej Harry poruszy w swoim pamiętniku takie sprawy, jak dorastanie pod czujnym i nierzadko bezlitosnym okiem tabloidów, trudne relacje z rodziną, przeżywanie żałoby po matce, służba wojskowa w Afganistanie, problemy ze zdrowiem psychicznym, a także małżeństwo z Meghan Markle i wspólne wychowywanie synka Archiego i córki Lilibet. W napisaniu pamiętnika arystokracie pomaga nagrodzony Pulitzerem amerykański pisarz i dziennikarz J. R. Moehringer.

„W intymnej i krzepiącej spowiedzi jednej z najbardziej fascynujących i wpływowych postaci naszych czasów, książę Harry po raz pierwszy podzieli się opisem swoich doświadczeń, przygód i życiowych lekcji, które pomogły mu stać się tym, kim teraz jest. Opisując swoje życie od czasów dzieciństwa do dnia dzisiejszego, w tym poświęcenie się służbie wojskowej oraz radość, jaką odnalazł w byciu mężem i ojcem, książę Harry kreśli szczery i urzekający portret, który pokazuje czytelnikom, że za wszystkim, co wydaje im się, że wiedzą na jego temat, kryje się inspirująca i podnosząca na duchu historia” – głosi oświadczenie wydawcy.

Jak donosi „Daily Mail”, osoby z otoczenia rodziny królewskiej są rozczarowane i zaniepokojone informacją o wydaniu wspomnień księcia. Jego ojciec, książę Karol jest ponoć zaskoczony tą wiadomością. Ma on żal do syna, iż nie ostrzegł krewnych, a o planowanej publikacji dowiedzieli się oni z mediów. Na dworze podnoszona jest również kwestia udziału małżonki księcia w projekcie. „Książka Harry’ego napisana przez Meghan” – miał zauważyć cierpko jeden z cytowanych przez dziennik przyjaciół rodziny królewskiej. „Myślę, że wszyscy są już zmęczeni gniewem, jaki wywołuje ta dwójka. A są oni przygnębiająco przewidywalni” – dodał inny.

Źródła gazety przekonują, iż książę nigdy nie potrafił przyznać się do błędu, a ostatnie trzy lata spędził na „obwinianiu o niepowodzenia wszystkich prócz siebie i swojej żony”. Na wieść o szykowanej przez Harry’ego książce zareagował także, co zgoła oczywiste, jeden z najzagorzalszych krytyków książęcej pary, brytyjski dziennikarz Piers Morgan. „To chyba jakiś pieprzony żart?! Jest gotowy, by wreszcie opowiedzieć prawdę, tak? Przez okrągły rok Książę „Prywatny” nie przestawał ujadać, marudzić i konsekwentnie niszczyć swojej rodziny” – napisał dobitnie na Twitterze. (PAP Life)

iwo/ gra/