Radio Opole » Kraj i świat
2021-07-09, 08:00 Autor: PAP

Sąd uznał, że nie było gwałtu na dziewczynce; prokuratura wnosi kasację

Z uwagi na braki zauważalnej reakcji ofiary wrocławski sąd uznał, że małoletnia dziewczynka nie została zgwałcona przez wujka i złagodził karę wobec sprawcy do roku więzienia w zawieszeniu. Prokurator Generalny nie zgodził się z tym wyrokiem i wniósł w tej sprawie kasację - dowiedziała się PAP w Prokuraturze Krajowej.

Chodzi o zdarzenie osądzone przez wrocławski sąd okręgowy w listopadzie 2019 r. Wówczas sąd uznał Kamila W. za winnego gwałtu na małoletniej poniżej 15 lat i skazał go na karę trzech lat pozbawienia wolności. Mężczyzna miał też wypłacić dziewczynce 50 tys. zł zadośćuczynienia. Obrońcy sprawcy wnieśli apelację od tego wyroku.


W konsekwencji w sierpniu 2020 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zmienił ten wyrok i uznał, że Kamil W. jest winnym jedynie obcowania płciowego z małoletnią poniżej 15 lat. Sąd apelacyjny złagodził przy tym nadzwyczajnie karę i skazał mężczyznę na rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na trzy lata. Jak przekazała Prokuratura Krajowa, sąd apelacyjny nie zgodził się z ustaleniem sądem I instancji, że podczas obcowania płciowego doszło w tej sprawie do stosowania przemocy wobec dziewczynki. Według sądu apelacyjnego, podczas zdarzenia nie było przemocy, co uzasadniono brakiem ze strony pokrzywdzonej zewnętrznej reakcji na przemoc, która mogłaby być zauważalna dla postronnych osób znajdujących się w pobliżu.


Z decyzją tą nie zgodził się Prokurator Generalny i złożył w tej sprawie kasację do Sądu Najwyższego, w której domaga się uchylenia wyroku i ponownego rozpoznania sprawy przez sąd apelacyjny. W kasacji wskazano, że sąd w sposób wybiórczy przedstawił argumentację na poparcie swojego stanowiska co do zmiany kwalifikacji prawnej, przekraczając przy tym granice swobodnej oceny materiału dowodowego.


Prokuratura podkreśliła, że kluczowym dowodem w tej sprawie są zeznania dziewczynki, która - zdaniem śledczych - precyzyjnie i wyczerpująco opisała to, co rozegrało się w dniu zdarzenia. W kasacji zaznaczono też, że choć pokrzywdzona zeznawała w sposób rzeczowy i konkretny, to opis szczegółów zdarzenia z udziałem oskarżonego przychodził jej z trudem i był poprzedzony długotrwałymi przerwami.


Według prokuratury przemawia to za wiarygodnością zeznań małoletniej. "Okoliczność ta pominięta całkowicie przez sąd odwoławczy została zauważona przez sąd I instancji, który podkreślił, że zdarzenia o charakterze seksualnym wywołują u ofiar negatywne emocje wyrażające się w trudnościach związanych w przedstawieniu spontanicznej i swobodnej relacji w tym przedmiocie" - wskazała Prokuratura Krajowa.


W ocenie prokuratury sąd apelacyjny całkowicie pominął wnioski z opinii biegłego, który uznał zeznania dziewczynki za wiarygodne. Wskazano przy tym, że sąd przekroczył granice swobodnej oceny dowodów, kwestionując zbieżne ze sobą opinie biegłych sądowych. Zdaniem Prokuratora Generalnego sąd niezasadnie przyjął, że zeznania dziewczynki wskazujące na to, że płakała, mówiła, by oskarżony ją zostawił, odpychała go, nie są zgodne z prawdą, a stanowią jednie konsekwencję przeżytej traumy i naturalnego poczucia krzywdy.


Prokuratura podkreśliła też, że pokrzywdzona miała pełne zaufanie do oskarżonego, który był jej dalekim krewnym. Zakwestionowano też twierdzenie sądu apelacyjnego, zgodnie z którym to dziewczynka była inicjatorką zbliżenia seksualnego ze swoim wujkiem.


W kasacji zgodzono się ze stanowiskiem sądu I instancji, który przyjął za w pełni wiarygodne zeznania dziewczynki o stosowaniu wobec niej przemocy przez oskarżonego. Zaznaczono również, że przyczyną milczenia dziewczynki po zdarzeniu był jej wiek, osobowość i doznany szok. "Co więcej, sama pokrzywdzona wskazała, że brak krzyku spowodowany był zaskoczeniem, obawą o reakcję innych na zaistniałą sytuację i o to co mógłby powiedzieć sprawca, a także wstydem" - wskazała prokuratura. (PAP)


Autor: Mateusz Mikowski


mm/ robs/


Kraj i świat

2024-07-30, godz. 09:00 Indie/ Dwie osoby zginęły, a 20 zostało rannych w katastrofie kolejowej Zmierzający we wtorek do Bombaju pociąg pasażerski wykoleił się, przez co śmierć poniosły co najmniej dwie osoby, a 20 zostało rannych - poinformowała… » więcej 2024-07-30, godz. 08:50 Kmita: zmiany we władzach PiS w powiatach Małopolski; pełnomocnikiem w Krakowie Barbara Nowak Zarząd wojewódzki Prawa i Sprawiedliwości dokonał zmian we władzach powiatowych partii; pełnomocnikiem w Krakowie została b. kurator oświaty Barbara Nowak… » więcej 2024-07-30, godz. 08:40 Chiny/ Premierka Włoch: wsparcie gospodarcze Pekinu dla Moskwy powoduje tarcia Nawet jeśli Chiny nie dokonują bezpośrednich interwencji, to ich wsparcie gospodarcze dla działań wojennych Rosji przeciwko Ukrainie jest źródłem tarć… » więcej 2024-07-30, godz. 08:40 Zakopane/ W nocnym pożarze zginęła jedna osoba, kolejna jest ranna Policja wyjaśnia okoliczności nocnego pożaru drewnianego domu w Zakopanem, w którym zginęła 66-letnia kobieta, a kolejna osoba z poparzeniami trafiła do… » więcej 2024-07-30, godz. 08:40 Paryż/triathlon - rywalizacja mężczyzn przełożona na środę Z powodu zanieczyszczenia Sekwany olimpijska rywalizacja triathlonistów w Paryżu została przełożona na środę - poinformowali organizatorzy. Tego dnia, zgodnie… » więcej 2024-07-30, godz. 08:20 Indie/ Media: co najmniej 41 osób zginęło z powodu osuwisk w stanie Kerala (opis) Co najmniej 41 osób zginęło w nocy z poniedziałku na wtorek, kiedy w kilku miejscach w stanie Kerala na południu Indii doszło do osuwisk i lawin błotnych… » więcej 2024-07-30, godz. 08:10 Ołdakowski: Muzeum Powstania Warszawskiego to pierwsze muzeum narracyjne w Polsce (wideo) Muzeum Powstania Warszawskiego było pierwszym polskim muzeum narracyjnym, które wciąga widza w opowieść, nie wymaga kompetencji, jak niektóre muzea sztuki… » więcej 2024-07-30, godz. 08:00 Chiny/ Cztery osoby zginęły przez ulewne deszcze wywołane burzą tropikalną Gaemi Co najmniej cztery osoby zginęły, a trzy uznaje się za zaginione na południu Chin w wyniku powodzi wywołanych przez ulewne deszcze towarzyszące burzy tropikalnej… » więcej 2024-07-30, godz. 08:00 Paryż/pięciobój nowoczesny - Gutkowski: wiem, że jestem świetnie przygotowany Pięcioboista Łukasz Gutkowski jedzie do Paryża na swoje drugie igrzyska olimpijskie. Jest przekonany, że osiągnie lepszy wynik niż trzy lata temu w Tokio… » więcej 2024-07-30, godz. 07:40 Warszawa/ Zdjęcia autora ikonicznego kadru bombardowanego w Powstaniu Prudentialu - na wystawie Zdjęcia jednego z najważniejszych fotoreporterów Powstania Warszawskiego, autora ikonicznej fotografii bombardowanego Prudentialu i kadrów z życia powstańczej… » więcej
29303132333435
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »