Radio Opole » Kraj i świat
2021-06-19, 10:30 Autor: PAP

Mija 79 lat od brawurowej ucieczki z Auschwitz czterech więźniów

79 lat temu doszło do jednej z najbardziej brawurowych ucieczek w historii obozu Auschwitz. 20 czerwca 1942 r. na wolność wydostali się czterej więźniowie: Kazimierz Piechowski, Eugeniusz Bendera, Stanisław Jaster i Józef Lempart.

Inicjatorami ucieczki byli Piechowski i Bendera. Pierwszy wraz z Jasterem pracował w magazynach zaopatrujących SS. Znajdowały się one w pobliżu obozu Auschwitz I. Bendera, będący mechanikiem, i Lempart, zakonnik z Wadowic, zatrudnieni byli w znajdujących się w pobliżu garażach.


W maju 1942 r. Bendera dowiedział się, że trafił na listę do zagazowania. Ucieczka była jego jedyną szansą. Podzielił się tym z Piechowskim. „Wiedziałem, że ucieczka z obozu centralnego była absolutnie niemożliwa i nie chciałem z nim o tym rozmawiać. Drążył mnie przez trzy dni. Wiedział, że znam niemiecki. W końcu się zgodziłem” – wspominał Piechowski w 2012 r. w rozmowie z portalem edukacyjnym IPN pamiec.pl.


Bendera zaplanował, że wykradnie samochód komendanta obozu. Uciekinierzy potrzebowali jeszcze mundurów SS. Te można było zdobyć w magazynie.


Więźniowie postanowili uciec 20 czerwca. Wówczas wypadła sobota. Po południu esesmani myślami byli przy weekendowym wypoczynku.


Piechowski długo zastanawiał się, jak uciec, by nie doprowadziło to do niemieckich represji odwetowych na innych więźniach. Za każdego uciekiniera Niemcy mordowali dziesięć osób.


"Wpadliśmy na pomysł, że musimy stworzyć fałszywe komando pracy. Jeśli ucieknie - nie będzie kogo ukarać. Na terenie obozu wszelki transport odbywał się zaprzęgiem ludzkim. Było wiele tzw. Rollwagenkommando (komando ciągnące wózek – PAP), a najmniejsze musiało być czteroosobowe" - wspominał Piechowski. Musieli zatem dobrać dwie osoby. Bendera zwerbował Lemparta. Piechowskiemu – w obawie przed represjami - odmówiło dwóch więźniów. Zgodził się Jaster.


W sobotę po pracy kapo przyprowadził więźniów do obozu. Wówczas zaczęli akcję. Pchając wózek, podjechali do bramy głównej z napisem "Arbeit macht frei". "Ja z żółtą opaską vorarbeitera (brygadzisty). Melduję: +Rollwagenkommando, Vorarbeiter 918 i trzech więźniów+. Mimo ogolonych głów ze strachu włosy stały nam dęba. Szczęśliwie frajer esesman nie sprawdził w księdze, czy nasze komando istnieje. Przepuścił nas" – wspominał Piechowski.


Uciekinierzy przeszli do pobliskiego magazynu i tam zaopatrzyli się w mundury oraz broń. Piechowski, który znał język niemiecki, ubrał mundur oficerski. Pozostali mieli niższe szarże. Bendera wyprowadził z garażu samochód Steyer 220 i podjechał pod magazyn. Wysiadł i zameldował się. „Dostrzegł go strażnik z wieżyczki, ale nie zareagował; byłem już w mundurze SS” – mówił Piechowski.


Uciekinierzy schowali broń w bagażniku, wsiedli do auta i ruszyli. Za pierwszym zakrętem zasalutował im esesman, przekonany, że ma do czynienia z prawdziwym oficerem. "W jeden ręce trzymał rower, w drugą palił papierosa. Jak nas zobaczył, to rzucił tego papierosa i łapę wyciągnął do góry - +Heil Hitler+. Gienek wtedy powiedział: +Widzisz Kazek, jakoś idzie+. (…) Kawał dalej to już dwóch szło. Zobaczyli ten nasz samochód i +Heil Hitler+. To nas bawiło" – powiedział Kazimierz Piechowski w filmie dokumentalnym "Uciekinier".


Ostatnią przeszkodą na drodze do wolności byli strażnicy i szlaban na końcu ulicy wiodącej od obozu. Strażnik go nie podnosił. "Wtedy uwierzyłem, że nam się nie udało. Myślami pożegnałem się już z mamą. W tym czasie dostałem silne uderzenie w kark. Syczący głos słyszę od Józka: +Kazek! Zrób coś+. To mnie ocknęło. Widzę już – szlaban blisko. Otwieram prawe drzwiczki i wystawiam, żeby widzieli, szarżę i mówię: +Do jasnej cholery! Śpisz dupku tam, czy co? Otwieraj ten szlaban, bo ja ciebie obudzę. Esesman podskoczył. Szlaban poszedł do góry. Gienek włączył do przodu i suniemy naprzód. Wolność!" – wspominał Piechowski w "Uciekinierze".


Jak dodał, ten moment sprawił, że czwórka uciekinierów poczuła się nie tylko wolna, ale i pewna siebie. "W każdej potyczce z SS będziemy walczyć, bo nasi koledzy w obozie już za nas nie odpowiadają" – mówił.


Więźniowie porzucili później auto.


Władze obozu rozesłały za nimi listy gończe. Po ucieczce w bloku 11 osadzony został niemiecki więzień Kurt Pachala, kapo magazynów, którego Gestapo podejrzewało o pomoc uciekinierom. Został skazany na śmierć głodową. Niemcy zamordowali także matkę Lemparta oraz rodziców Jastera. Dla więźniów w obozie ucieczka była jednak wydarzeniem, które podniosło ich na duchu.


Ucieczka odbyła się za wiedzą jednego z przywódców obozowego ruchu oporu Witolda Pileckiego, który dobrowolnie przedostał się do Auschwitz, by stworzyć w nim konspirację. Poprzez Jastera przekazał raport dowództwu AK.


Jaster nie przeżył wojny. Posądzony pomyłkowo o agenturalną działalność na rzecz gestapo został rozstrzelany w 1943 r. przez Podziemie. Pozostali przeżyli. Eugeniusz Bendera zmarł w latach 80. w Warszawie. Józef Lempart odszedł ze stanu duchownego i założył rodzinę. Zginął w wypadku samochodowym w 1971 r. W grudniu 2017 r. zmarł Kazimierz Piechowski.


W historii obozu Auschwitz próbę ucieczki podjęły co najmniej 802 osoby. Najwięcej było Polaków - co najmniej 396 osób. Ucieczka udała się 144. Większość z nich przeżyła wojnę. Niemcy zastrzelili podczas ucieczki lub zatrzymali później 327 osób. Los pozostałych 331 jest nieznany.


Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. (PAP)


autor: Marek Szafrański


szf/ ozk/


Kraj i świat

2024-06-28, godz. 19:20 Pomorskie/ Ponad 340 interwencji straży pożarnej związanych z pogodą W związku z silnym wiatrem i intensywnymi opadami deszczu, strażacy z woj. pomorskiego interweniowali w piątek ponad 340 razy - podał w piątek dyżurny stanowiska… » więcej 2024-06-28, godz. 19:20 ME 2024 - rygorystyczne karanie za faule taktyczne przyczyną dużej liczby kartek Szef sędziów Roberto Rosetti podkreślił, że przyczyną rekordowej liczby kartek pokazywanych piłkarzom podczas mistrzostw Europy w Niemczech jest rygorystyczne… » więcej 2024-06-28, godz. 19:20 Kaczyński o sporze wokół Muzeum II WŚ: władza uderza w symbole; musimy się temu przeciwstawić Prezes PiS Jarosław Kaczyński zaapelował w piątek do 'polskich patriotów', żeby przeciwstawili się władzy w związku z usunięciem z wystawy Muzeum II… » więcej 2024-06-28, godz. 19:10 Kujawsko-pomorskie/ Po wypadku przywrócono ruch na dk 25 w Jaksiczkach k. Inowrocławia(aktl.) Przywrócono ruch na drodze krajowej nr 25 w Jaksiczkach koło Inowrocławia (woj. kujawsko-pomorskie), gdzie zderzyły się dwa samochody osobowe. Jedna osoba… » więcej 2024-06-28, godz. 19:10 Kongresmen Demokratów: sojusznicy USA mogą być zawiedzeni występem Bidena w debacie Joe Biden zaliczył zły występ podczas debaty i biorąc pod uwagę globalną stawkę wyborów prezydenckich w USA, sojusznicy Stanów Zjednoczonych mogą być… » więcej 2024-06-28, godz. 19:00 Katowice/ Opłaty za odpady mają wzrosnąć od września o 8,90 zł od osoby Opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi w Katowicach ma wzrosnąć od września br. o 8,90 zł od osoby - z 26,30 zł do 35,20 zł w przypadku segregowania… » więcej 2024-06-28, godz. 18:50 NSA: uznanie decyzji Morawieckiego ws. wyborów korespondencyjnych jako rażąco naruszającej prawo - właściwe (opi… Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi kasacyjne od wyroku WSA uznającego, że decyzja premiera Mateusza Morawieckiego, zobowiązująca Pocztę Polską… » więcej 2024-06-28, godz. 18:50 Francja/ Ekspert: wybory parlamentarne mogą zapoczątkować okres przedłużonej niestabilności We Francji w niedzielę odbędzie się pierwsza tura wyborów parlamentarnych, które może wygrać skrajna prawica. Zdaniem analityka Pawła Zerki z paryskiego… » więcej 2024-06-28, godz. 18:40 Włochy/ ANSA: Polak wśród czterech ofiar wypadków w masywie Mont Blanc Polak jest wśród czterech ofiar wypadków, do których doszło w ciągu dwóch dni w masywie Mont Blanc po francuskiej i włoskiej stronie - podała w piątek… » więcej 2024-06-28, godz. 18:40 Paryż - woda w Sekwanie nadal zanieczyszczona Jakość wody w Sekwanie w centrum Paryża jest nadal zła - wynika z pomiarów przeprowadzonych w tym tygodniu, które ujawniła paryska prefektura. Powodem są… » więcej
16171819202122
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »