Kraska wskazał, że zbliża się okres wakacyjny, wyjątkowo wyczekany po okresie pandemii. "Chcemy, aby Polacy i na wakacjach, i po powrocie z nich, czuli się bezpiecznie, by bezpieczeństwo zdrowotne było w pełni gwarantowane. Liczymy na to, że w okresie wakacyjnym jak największa ilość Polaków się zaszczepi i przewidywany przez ekspertów wzrost ilości nowych zakażeń na jesieni nie będzie aż tak duży, jak w tej chwili prognozowany" – powiedział wiceminister.

Zaznaczył, że należy być przygotowanym na ten wzrost przygotowanym i prace są prowadzone w resorcie. "Chcemy, aby baza łóżkowa, która była rozbudowana w okresie szczytu trzeciej fali, także była w jakiś sposób okrojona, ale w gotowości na ewentualny wzrost nowych zakażeń" – wskazał Kraska.

W okresie wakacyjnym – jak podał – łóżka covidowe mają być okrojone do minimum. "W każdym województwie jest przygotowany plan, by liczba łóżek była na jak najniższym poziomie. Chcemy, by pozostałe łóżka były wykorzystywane do leczenia pacjentów z innymi schorzeniami" – dodał.

Kraska poinformował, że ograniczeniu ma także ulec liczba łóżek w szpitalach tymczasowych, ponieważ pacjentów z dnia na dzień ubywa. "Chcemy, aby w każdym województwie był jeden szpital tymczasowy, który będzie obsługiwany przez szpital patronacki" – wskazał.

Wiceminister podał, że resort planuje również "utworzenie w każdym szpitalu w Polsce od trzech do pięciu łóżek tzw. buforowych, gdzie pacjent, który trafia z podejrzeniem zakażenia koronawirusem, ale i innymi schorzeniami zagrażającymi życiu, mógł być leczony".

Kraska mówił też, że "okres wakacyjny ma być wykorzystany na przeszkolenie jak największej liczby personelu medycznego w obsłudze sprzętu ratującego bezpośrednio życie w przypadku zakażenia koronawirusem, czyli respiratorów". (PAP)

Autorzy: Katarzyna Lechowicz-Dyl, Joanna Kiewisz-Wojciechowska

ktl/ jwo/ krap/