Szef koła Konfederacji Jakub Kulesza na zorganizowanej w Dniu Dziecka konferencji sprzeciwiał się wprowadzaniu lockdownu w edukacji.

Zdaniem Kuleszy "zamknięcie uczniów w domach" spotęgowało wiele poważnych problemów, m.in. depresję wśród dzieci i młodzieży. "Po tej epidemii będziemy mieli do czynienia z kolejną epidemią: epidemią depresji wśród dzieci i młodzieży, problemem, który już w 2019 r. stanowił duże zagrożenie" - mówił poseł Konfederacji.

Zwracał uwagę, że w 2019 r. pomocy psychiatrycznej i psychologicznej wymagało około 630 tys. dzieci w całej Polsce. "Jeśli zestawimy to z faktem, że w Polsce mamy zaledwie 482 psychiatrów dziecięcych, to te statystyki są druzgocące" - dodał.

"Życzymy wszystkim dzieciom: nigdy więcej lockdownu, zwłaszcza w edukacji. Ostatni rok nauczania był gwoździem do trumny polskiego szkolnictwa, które i tak nie stało na najwyższym poziomie" - mówił Kulesza.

Inny poseł Konfederacji Michał Urbaniak zwracał z kolei uwagę, że w 2020 r. wskaźnik prób samobójczych wśród małoletnich wzrósł o 30 procent. "To jest ogromny problem, który może narastać, jeśli po raz kolejny edukacja zostanie potraktowana tak, jak w ostatnim roku, kiedy większość roku szkolnego stanowiła praca zdalna" - mówił polityk. Dodał, że objawy depresji ma 44 proc. nastolatków.

Urbaniak zarzucił ministrowi zdrowia, że wprowadzając lockdown pozbawił dzieci i młodzież rzetelnej edukacji. "Przy nauce zdalnej, materiał, który był przyswajany był około 20-30 proc. mniejszy w stosunku do tradycyjnej nauki stacjonarnej, co wpływa na ilość wiedzy, jaką te dzieci będą miały po zakończeniu edukacji" - mówił.

W poniedziałek do nauki stacjonarnej w szkołach wrócili uczniowie klas IV-VIII szkół podstawowych i szkół ponadpodstawowych, którzy od końca października uczyli się zdalnie, a przez ostatnie dwa tygodnie w trybie hybrydowym, gdzie połowa uczniów uczy się stacjonarnie, a połowa zdalnie.

Uczniowie młodsi z klas I-III szkoły podstawowej do nauki stacjonarnej wrócili wcześniej – 4 maja. Przedszkola pracują stacjonarnie od 19 kwietnia.(PAP)

autorka: Aleksandra Rebelińska

reb/ itm/