„Kończymy pewien etap pandemii. Dane wskazują, że liczba nowych przypadków covid jest niewielka. Mamy nadzieję, że epidemia, a z pewnością trzecia fala, przechodzi do historii” – powiedział w piątek wojewoda małopolski Łukasz Kmita na briefingu prasowym przed szpitalem Expo.

W poniedziałek ostatni pacjent opuścić szpital tymczasowy Expo, prowadzony przez szpital Rydygiera. Prezes Szpitala Specjalistycznego im. Ludwika Rydygiera w Krakowie Artur Asztabski poinformował, że jeśli chory będzie wymagał dalszej hospitalizacji, to zostanie przeniesiony właśnie do szpitala Rydygiera.

Zgodnie z zapowiedziami Łukasza Kmity, od 1 czerwca część szpitali małopolskich, szczególnie krakowskich specjalistycznych, nie będzie mieć już łóżek covidowych – wśród takich placówek będą szpital im. J. Dietla, Szpital Zakonu Bonifratrów, szpital im. L. Rydygiera, 5 szpital wojskowy w Krakowie, szpital w Brzesku i szpital św. Łukasza w Tarnowie.

Oprócz szpitala tymczasowego Expo w Krakowie ostatniego maja ostatni pacjent opuści także szpital tymczasowy w Krynicy-Zdroju. Spośród szpitali tymczasowych w województwie czynny ma pozostać tylko szpital w CUMRiK-u (Centrum Urazowe Medycyny Ratunkowej i Katastrof) – lecznica działać będzie prawdopodobnie do końca roku, nie wiadomo czy będzie pełnić funkcję szpitala pasywnego czy też nastąpi tam centralizacja leczenia covid. "Rozmowy w tej sprawie trwają ze Szpitalem Uniwersyteckim” – powiedział Łukasz Kmita.

W szpitalach tymczasowych w województwie hospitalizowanych było 1,5 tys. osób – najwięcej w CUMRiK-U – prawie 900, w Expo – niecałe 500, w Krynicy-Zdroju – ok. 100.

Mówiąc o wygaszaniu szpitala Expo wojewoda podkreślił, że przygotowanie tego obiektu do celów leczniczych było ogromnym wyzwaniem logistycznym, a wiele instalacji i aparatury, które tu się znalazły, są „z najwyższej półki” i dalej będą wykorzystane w małopolskich szpitalach. Decyzją wojewody po wygaszeniu szpitala w Expo większość sprzętu trafi do szpitala Rydygiera. Analogicznie sprzęt ze szpitala w Krynicy-Zdroju zasili przede wszystkim szpital powiatowy, który prowadził tymczasową lecznicę. W razie czwartej fali aparatura ma ponowie służyć chorym na covid.

Szpital w Expo został uruchomiony 19 marca. Do pracy tam zostało oddelegowanych 312 osób – 172 lekarzy i 137 pielęgniarek, dwie położone jeden ratownik medycznych. Większość personelu pochodziła ze szpitala Rydygiera. W szczycie pandemii w Expo było ok. 300 łózek dla zakażonych.

Urząd wojewódzki był zainteresowany pozostawieniem infrastruktury tlenowej na terenie Expo. Firma Targi, prowadząca Expo, zaproponowała wynajem jednej hali – tam gdzie była intensywna terapia, jednak z wyliczeń urzędu wojewódzkiego wynikało, że koszty najmu byłyby nieracjonalnym wydatkiem kosztów publicznych. Expo miało zaproponować 200 tys. zł miesięcznie za wynajmem powierzchni.

"W związku z tym, że samo Expo nie było zainteresowane pozostawieniem zbiornika, fundamentu i instalacji tlenowej przy ścianach, która nie kolidowałaby, uznaliśmy, że w całości będziemy rozbierać infrastrukturę. Chcemy podziękować zarządowi spółki za dobrą współpracę, która była do tej pory. Rozumiemy, że plany biznesowe tego miejsca muszą się równoważyć z pewnymi oczekiwaniami" – powiedział wojewoda małopolski.

Przyznał, że chcąc pozostawić infrastrukturę tlenową w hali Expo kierował się przezornością. Ma jednak nadzieję, że 168 łóżek w szpitalu w CUMRiK-u to bezpieczna rezerwa w przypadku kolejnej fali zachorowań.

Demontaż instalacji w Expo będzie realizowany przez Chemobudowę. Część infrastruktury da się odzyskać, m.in. rurki miedziane o znacznej wartości. Elementy infrastruktury mają być wycenione przez rzeczoznawców lub biegłych sądowych, ponieważ elementy te będzie można odsprzedać.

Według pierwotnych szacunków koszt przywrócenia Expo do stanu pierwotnego to ok. 1 mln zł. Wojewodzie zależy na tym, aby proces ten był transparentny i już przy tworzeniu zabiegał o to, aby proces był objęty tarczą antykorupcyjną. "Chodzi o to, by w sposób oszczędny, racjonalny zapłacić za likwidację szpitala" – zaznaczył. Likwidację infrastruktury koordynował będzie także specjalnie do tego powołany przez zespół urzędu wojewódzkiego. Transportem aparatury zajmie się wojsko.

Prezes szpitala Rydygiera podziękował w piątek wojewodzie za przekazanie placówce sprzętu ze szpitala tymczasowego w Expo. Podziękował także wszystkim osobom, które pracowały w tym miejscu, także strażakom i żołnierzom. "To był trudny projekt" – powiedział Asztabski.

Zgodnie z jego zapowiedziami na terenie Expo pozostanie jeszcze punkt szczepień – największy w Małopolsce. Do tej pory wykonano tu 107 tys. zastrzyków. Kalendarz szczepień w tym miejscu jest pełny do końca czerwca. Expo jest gotowe szczepić 1,5 tys. osób dziennie. W punkcie tym prowadzone są szczepienia Pfizerem, Moderną, AstrąZeneką.

"Nie zmarnowaliśmy żadnej szczepionki. Nie mamy opóźnień. Zainteresowaniem cieszy się także AstraZeneca” – powiedział Asztabski, zachęcając nieprzekonanych do zapisywania się na szczepienia.

Punkt szczepień w Expo jest prowadzony w części pomieszczeń (m.in. sale konferencyjne), które nie były przeznaczana na targi. Od jesieni targi mają powrócić do hal, w których była infrastruktura szpitalna. Prezes firmy Targi Grażyna Grabowska mówiła PAP, że różne kwoty proponowane urzędowi wojewódzkiemu za pozostawienie infrastruktury były bardzo preferencyjne, zdecydowanie poniżej rynkowego cennika, a nie pobierając opłat za wynajem firma poniosłaby olbrzymie straty.

Podsumowując wojewoda Łukasz Kmita powiedział: "Mam nadzieję, że takie miejsca będą symbolem, że rząd premiera Morawieckiego doskonale sobie poradzili z epidemią" – zaznaczył Kmita dodają, że opozycja mówiła, że "się nie uda", "nękała interpelacjami poselskimi".

W szczycie epidemii w małopolskich szpitalach było 4268 łóżek covidowych. W tym momencie jest ich ok. 1700, z czego zajętych jest 500.(PAP)

Autor: Beata Kołodziej

bko/ mhr/