Lekkoatletyczne DME - wyemitowano specjalny znaczek Poczty Polskiej
"Lekkoatletyka jest określana mianem Królowej Sportu, a Poczta Polska to instytucja królewska. Ten królewski mariaż musiał się udać i musiał nastąpić" - skomentował prezes Poczty Polskiej Tomasz Zdzikot.
Jak dodał, zawody w Chorzowie będą szczególne także ze względu na obecność kibiców na trybunach. Będą oni mogli przyjść na Stadion Śląski za darmo. Wpuszczonych zostanie 7600 osób.
"Sport to dla nas bardzo ważny element. Mamy wśród pracowników wielu sportowców-amatorów, którzy chętnie startują i rywalizują. Dlatego też sport to ważny temat w naszych emisjach filatelistycznych. Te tematy cieszą się zawsze ogromną popularnością. To też cenna pamiątka" - dodał Zdzikot.
Także zdaniem sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Anny Krupki takie inicjatywy są bardzo istotne. Podkreśliła ona, że impreza w Chorzowie będzie najważniejszym wydarzeniem lekkoatletycznym w tym roku w Europie.
"Bronimy tytułu i mam nadzieje, że już w niedzielę będziemy mogli gratulować złotych medali naszym zawodnikom. Ministerstwo wspiera wszelkie działania, które mają na celu wzmacnianie roli Polski w charakterze gospodarza imprez międzynarodowych. Światowe federacje chcą z nami współpracować, bo jesteśmy poważnym i dużym partnerem" - oceniła i dodała, że takie wydarzenia są wspierane nie tylko finansowo, ale i organizacyjnie. Podkreśliła przy okazji, jak ważne będzie wsparcie kibiców na trybunach i jak istotny jest to znak w dobie pandemii.
O świetniej promocji DME dzięki znaczkom mówił w czwartek na konferencji prasowej przedstawiciel organizatorów Bartłomiej Kowalski.
"Znaczek ma to do siebie, że zostanie z nami na dłużej, często wyrusza w świat, a z czasem jego wartość wzrasta. Nie każde wydarzenie może pochwalić się tak unikatowym wydaniem. Dlatego jestem bardzo dumny z tego, że udało nam się tego dokonać razem z Pocztą Polską" - przyznał.
Jedną z postaci prezentowanych na znaczku jest dwukrotna mistrzyni olimpijska Włodarczyk. Jej wizerunek po raz drugi pojawił się w kolekcji. Wcześniej była też w serii poświęconej złotym medalistom igrzysk w Rio de Janeiro.
"Ale i ten znajdzie miejsce wśród moich ważnych trofeów" - zapewniła. Ona wprawdzie w Chorzowie nie wystartuje, gdyż w rzucie młotem powołana została Malwina Kopron.
Walkę o złoto obiecał za to czterokrotny mistrz świata w rzucie młotem Fajdek. "Za każdym razem, jak startujemy w barwach Polski, jest dodatkowa mobilizacja. Skład na ten moment mamy optymalny. Dwa lata temu, gdy zdobywaliśmy tytuł, nie było mnie w reprezentacji. Tym bardziej chcę teraz jeszcze mocniej się zaangażować. Startuję w niedzielę, a moja konkurencja jest pierwsza, więc chciałbym wywalczyć komplet punktów i zarazić tym kolejnych zawodników" - zaznaczył.
Mistrzostwa w Chorzowie odbędą się w sobotę i niedzielę. (PAP)
mar/ cegl/