Izrael/ Armia zawiesza ćwiczenia, aby skupić się na możliwej eskalacji przemocy
Izraelskie siły zbrojne rozpoczęły w niedzielę największe ćwiczenia od 30 lat; nadano im kryptonim "Rydwany Ognia".
Jednak ze względu na pogarszającą się sytuację szef sztabu generał Aviv Kohavi zdecydował o zawieszeniu ćwiczeń w nadchodzącym dniu i polecił siłom "skupić wszystkie wysiłki na przygotowaniach i gotowości na scenariusze eskalacji" - głosi oświadczenie izraelskiej armii.
W poniedziałek na terenie meczetu Al-Aksa w Jerozolimie, trzeciego najświętszego miejsca islamu wybuchły starcia pomiędzy Palestyńczykami a policją; rannych zostało ponad 305 Palestyńczyków i 21 policjantów.
Do trwających kilka godzin starć doszło po tym, gdy Palestyńczycy rankiem ustawili na Wzgórzu Świątynnym barykady, mające na celu niedopuszczenie grup izraelskiej skrajnej prawicy, które planowały tam marsz z okazji Dnia Jerozolimy, upamiętniającego zdobycie przez Izrael arabskiej części miasta w wojnie sześciodniowej w 1967 r.
Izraelska policja zmieniła trasę marszu prawicy, obawiając się dalszych starć z protestującymi Palestyńczykami.
W Gazie rzecznik Hamasu poinformował w poniedziałek, że dał Izraelowi "ultimatum do godziny 18.00", aby wycofał swe siły bezpieczeństwa z otoczenia meczetu Al-Aksa, gdzie wcześniej tego dnia doszło do starć.
Rzecznik nie podał, jakiego typu akcję podejmą grupy zbrojne, jeśli Izrael nie spełni żądania Hamasu. (PAP)
jo/ mal/