Sekretarz stanu USA: Nie ma uzasadnienia dla wykluczania Tajwanu z WHA
74-te doroczne obrady WHA mają rozpocząć się 24 maja i potrwać do 1 czerwca.
„Nie ma rozsądnego uzasadnienia dla dalszego wykluczania Tajwanu z tego forum, a Stany Zjednoczone wzywają Dyrektora Generalnego WHO do zaproszenia Tajwanu do udziału w WHA” - można przeczytać w oświadczeniu sekretarza stanu.
„Globalne wyzwania zdrowotne i globalne bezpieczeństwo nie uwzględniają granic, ani sporów politycznych. Tajwan oferuje cenny wkład i doświadczenie w tych kwestiach, a władze WHO i wszystkie odpowiedzialne kraje powinny uznać, że zignorowanie interesów 24 milionów ludzi na pewno nie przyczyni się do realizacji naszych wspólnych, globalnych zdrowotnych celów, a może im tylko zaszkodzić.” - czytamy w oświadczeniu. I dalej – „Wykluczenie (PAP: Tajwanu) z WHA byłoby szkodliwe dla naszych wspólnych międzynarodowych wysiłków zmierzających do opanowania pandemii i zapobiegania przyszłym kryzysom zdrowotnym.”
Pod koniec grudnia były prezydent USA Donald Trump podpisał Taiwan Assurance Act, zgodnie z którym Waszyngton zobowiązuje się m.in. do wspierania starań Tajpej o uczestnictwo w organizacjach międzynarodowych, m.in. w ONZ, WHO czy Interpolu.
Tajwan został formalnie wykluczony z WHO w 1972 roku, gdy utracił członkostwo w Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ). W latach 2008-2016, pomimo braku statusu członka organizacji, kraj ten był zapraszany do udziału w WHA jako obserwator, pod nazwą Chińskie Tajpej.
Po dojściu do władzy prezydent Caj Ing-wen z Demokratycznej Partii Postępowej, stosunki Tajwanu z Chinami uległy znacznemu oziębieniu, co poskutkowało utratą statusu obserwatora w WHA. Od tego czasu Tajwan aktywnie zabiega o udział w spotkaniach tej organizacji. W listopadzie zeszłego roku, pomimo starań rządu i wsparcia międzynarodowego, Tajwan również nie został zaproszony na obrady.
USA nie jest jedynym krajem, który popiera uczestnictwo Tajwanu w planowanym na połowę maja zgromadzeniu. W czwartek francuski senat jednogłośnie przegłosował rezolucję, w której zaapelował o włączenie tego kraju do trzech organizacji międzynarodowych, w tym WHO,INTERPOLU i ICAO. Tylko 19 senatorów wstrzymało się od głosu, a 304 było za rezolucją.
Z podobnym apelem wyszli w tym tygodniu ministrowie spraw zagranicznych G7, którzy we wspólnym oświadczeniu poparli udział Tajwanu w zbliżających się obradach.
„Popieramy udział Tajwanu w Światowej Organizacji Zdrowia i Światowym Zgromadzeniu Zdrowia. Społeczność międzynarodowa powinna móc korzystać z doświadczenia wszystkich partnerów, w tym pozytywnego wkładu Tajwanu w walkę z pandemią Covid-19” - można przeczytać w oświadczeniu wydanym przez szefów dyplomacji Kanady, USA, Japonii, Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch i Niemiec.
Pod koniec kwietnia międzynarodowy sojusz parlamentarzystów z Europy, Kanady, USA i Australii i Nowej Zelandii rozpoczął kampanię w mediach społecznościowych pod hasłem #LetTaiwanHelp (PAP: Pozwólmy Tajwanowi pomóc), by włączyć Tajwan w nadchodzące obrady. Wcześniej z podobnym apelem wyszli kongresmeni USA.
Minister zdrowia Tajwanu Chen Shih-chung zaapelował w czwartek do WHO o włączenie go do działań i mechanizmów organizacji oraz do uczestnictwa w WHA. Jak podkreślił, Tajwan może być wzorem do naśladowania w radzeniu sobie z pandemią.
W artykule opublikowanym w tajwańskich i międzynarodowych mediach minister podkreślił osiągnięcia władz Tajwanu w walce z wirusem, jak np. wczesne wykrycie choroby i podjęcie szybkich działań, adekwatnych do powagi zagrożenia.
"Dzięki solidnemu systemowi opieki zdrowotnej, rygorystycznym strategiom testowania, przejrzystości informacji i partnerstwom publiczno-prywatnym, odpowiedź Tajwanu na COVID-19 okazała się sukcesem na światową miarę. Obecna pandemia po raz kolejny udowodniła, że Tajwan nie może być wykluczony z globalnej sieci ochrony zdrowia” - wskazał minister.
Minister odniósł się tym samym do sukcesu, jaki Tajwan odniósł w walce z Covid-19. Ze względu na wysokie standardy sanitarne i epidemiologiczne, zakażenia zostają wykryte w trakcie obowiązkowej, czternastodniowej kwarantanny. Pomimo pojawienia się w ostatnim czasie nowego, lokalnego ogniska zakażeń, Tajwan nadal kontroluje sytuację i nie pozwala na rozprzestrzenianie się choroby.
Jak podaje Tajwańskie Centrum do spraw Kontroli Chorób, od wybuchu epidemii w 24 milionowym kraju potwierdzono 1183 przypadków zarażeń, 12 osób zmarło, a 1082 zostało wyleczonych.
Z Tajpej Aleksandra Bielakowska (PAP)
abie/ fit/