Rzeczniczka CSK MSWiA: Szczepienia kobiet w ciąży są wykonywane na Stadionie Narodowym od 4 maja
W wieczornym wydaniu Faktów TVN stacja podała, że szpital na Stadionie Narodowym w Warszawie i wiele innych punktów odmawiało szczepień ciężarnych.
"Mój partner w tym tygodniu szczepił się na stadionie i przy okazji zapytał, czy szczepią kobiety w ciąży i lekarz rejestrujący powiedział, że niestety nie szczepią. Takie są odgórne rekomendacje" - mówiła w materiale telewizji kobieta 9. miesiącu ciąży. Dodała, że w końcu się zaszczepi gdzie indziej w przyszłym tygodniu.
Druga sytuacja przedstawiona w materiale dotyczyła innej kobiety, która również jest w ciąży i także odmówiono jej szczepienia na Stadionie Narodowym. Jak podaje TVN 24, kobieta jednak nie ustąpiła. Zadzwoniła na miejscu do swojego ginekologa po zaświadczenie.
"Mi się udało, ale to tylko dla tego, że byłam zacięta, zawzięta w tym temacie" - mówiła w materiale. Dyrekcja szpitala na Stadionie Narodowym w Warszawie zapewniła telewizję, że od 7 maja bez problemu szczepi kobiety w ciąży. Pacjentki jednak muszą mieć ze sobą zaświadczenia od ginekologa.
Do tej tego materiału w piątek wieczorem odniosła się Iwona Sołtys, rzeczniczka Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA, którego filią jest tymczasowa placówka na Stadionie Narodowym, gdzie jest szpital dla chorych na COVID-19, a także punkt szczepień.
"Dzisiejszy materiał przedstawiony w Faktach TVN przedstawia nieprawdziwe informacje odnośnie szczepienia kobiet ciężarnych. W odniesieniu do stanowiska Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników z 26 kwietnia 2021 roku szczepienia są realizowane u kobiet z udokumentowanym zaświadczeniem o byciu w 2. - 3. trymestrze ciąży i z dokumentem od lekarza ginekologa-położnika prowadzącego ciążę o braku przeciwskazań do szczepienia" - przekazała PAP rzeczniczka.
Sprostowała też informację zawartą w materiale dotyczącą daty rozpoczęcia szczepień dla ciężarnych w punkcie szczepień na Stadionie Narodowym. Jak przekazała, są one realizowane od 4 maja, a nie jak podała redakcja Faktów - od dziś, 7 maja.
Sołtys zwróciła też uwagę, że należy pamiętać, iż każdorazowo decyzja o zaszczepieniu pacjentki jest kwestią indywidualną i decyzją oraz odpowiedzialnością lekarza kwalifikującego.
"W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo naszych pacjentów staramy się podejmować je z jak największą rozwagą, dlatego też tezy zawarte w dzisiejszych Faktach TVN uznajemy za krzywdzące wobec starań lekarzy i całej kadry punktu szczepień, która pracuje sumiennie i rzetelnie, a efektem jej pracy jest 200 tys. zaszczepionych w tej lokalizacji osób" - zauważyła. (PAP)
Autorka: Natalia Kamińska
nmk/ robs/