Przydacz: sytuacja na wschodzie Ukrainy jest bardzo napięta, ale nie zagraża Polsce
Poranna rozmowa z Przydaczem w Programie Pierwszym Polskiego Radia dotyczyła bieżącej sytuacji na Ukrainie i postawy Rosji, która zwiększa obecność swoich wojsk przy granicy z naszym wschodnim sąsiadem. Wiceszef MSZ był pytany, czy ten rozwój wydarzeń może oznaczać zagrożenie dla Polski.
"Sytuacja na wschodzie Ukrainy, na granicach Ukrainy jest bardzo napięta, ale nie zagraża Polsce. Polska poza swoimi zdolnościami obronnymi jest członkiem najpotężniejszego sojuszu militarnego, obronnego jakim jest NATO" - powiedział Przydacz.
Dodał, że dzięki dobrym decyzjom politycznym w ostatnich latach udało się zwiększyć obecność wojsk sojuszniczych w Polsce.
Wiceszef MSZ zaznaczył, że prezydent USA Joe Biden - zgodnie ze swoją zapowiedzią - jest aktywny na wschodniej flance NATO. "Dla nas to jest dobra informacja, my będąc państwem granicznym od zawsze domagaliśmy się większej obecności i aktywności zarówno NATO, ale też jego najważniejszych członków, w tym wypadku oczywiście Stanów Zjednoczonych" - powiedział Przydacz.
Wyraził też nadzieję, że działaniami politycznymi uda doprowadzić się do deeskalacji sytuacji na Ukrainie.
Na wschodzie Ukrainy, w Donbasie, gdzie w lipcu 2020 r. weszło w życie zawieszenie broni, obserwowana jest eskalacja konfliktu. Rosja zwiększa liczebność swych wojsk przy granicy z Ukrainą, oficjalnie uzasadniając to ćwiczeniami wojskowymi. Ukraińskie władze stale monitorują sytuację i alarmują NATO i organizacje międzynarodowe o działaniach Rosji. (PAP)
autor: Karol Kostrzewa
kos/ godl/