Po meczu Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze (1:0) powiedzieli:

Marcin Brosz (trener Górnika): "Przyjechaliśmy tu z myślą by jak najwyżej odbierać piłki i jak najwcześniej stwarzać sytuacje naszym napastnikom. Chcieliśmy mieć dużo więcej sytuacji strzeleckich, bo wiedzieliśmy, że zarówno obrona, jak i bramkarz Pogoni są w bardzo dobrej dyspozycji. Niestety, gdy mieliśmy już piłkę nie potrafiliśmy zbyt często posłać jej na wolne pole, by wypracować sobie okazje strzeleckie. Tego nam dzisiaj brakowało najbardziej. Każda przegrana boli bardzo. Zwłaszcza taka, w meczu na styku, jaki mieliśmy dzisiaj i jedna sytuacja przesądza o porażce".

Kosta Runjaic (trener Pogoni): "Znowu mamy dużą radość. Zagraliśmy dobry mecz, na zero z tyłu. Zasłużenie wygraliśmy. Górnik jest bardzo wymagającym przeciwnikiem. Kryją indywidualnie, grają agresywnie, wysokim pressingiem. Mieliśmy z tym problem w pierwszym kwadransie. Obroniliśmy się z tej presji. Każdy zespół ma problem gry ze stylem Górnika. W decydującym momencie byliśmy dobrze zorganizowani. Michał Kucharczyk wygrał pojedynek i potrafił znaleźć partnera w polu karnym. Tu także świetne zachowanie Kurzawy. Górnik w pierwszej połowie miał jedną szansę, w drugiej żadnej. Więc wszystko mieliśmy pod kontrolą. My mieliśmy szanse niewykorzystane: Kucharczyka, Drygasa, Podstawskiego, ale najważniejsze jest to, że kontrowaliśmy sytuację i rozegraliśmy kolejny dobry mecz". (PAP)

pż/ co/