Bieszczady/ W szczytowych partiach gór nadal nieznaczne zagrożenie lawinowe
"W szczytowych partiach gór obowiązuje pierwszy, najniższy w pięciostopniowej skali, stopień zagrożenia lawinowego" – powiedział ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Wojciech Pawul.
Jak zaznaczył, "zagrożenie występuje przede wszystkim na północnych i północno-wschodnich stokach". "Dotyczy m.in. masywów Połoniny Caryńskiej, Tarnicy, Halicza, Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu" – zauważył ratownik.
Przypomniał, że nieznaczne zagrożenie lawinowe utrzymuje się na stromych stokach, w miejscach, gdzie wcześniej wiejące wiatry spowodowały odłożenie się większych ilości śniegu.
W górnych partiach Bieszczad pokrywa śnieżna wynosi od 20 do 70 cm. Z kolei w bieszczadzkich nie ma już śniegu. Rano termometry, m.in. w Cisnej i Ustrzykach Górnych, pokazywały cztery-pięć stopni Celsjusza.
"Wybierający się w góry powinni pamiętać, że ograniczona widoczność i niski pułap chmur utrudniają warunki turystyczne" – mówił Pawul.
W ocenie GOPR, w Bieszczadach jest niewielki ruch turystyczny. "Decyduje o tym niesprzyjająca pogoda" - dodał ratownik dyżurny.(PAP)
Autor: Alfred Kyc
kyc/ dki/