Wielkopolskie/ Zarzuty za naruszanie nietykalności młodych kobiet
Oficer prasowy policji w Czarnkowie asp. Karolina Górzna-Kustra poinformowała, że sprawę pierwszego napastliwego ataku 24 lutego zgłosiła funkcjonariuszom młoda mieszkanka Trzcianki. "Na jednej z ulic podbiegł do niej od tyłu nieznany mężczyzna i ręką dotknął ją w miejscu intymnym, a następnie szybko oddalił się w nieznanym kierunku" – podała.
Sprawą zajęli się policjanci kryminalni. W trakcie postępowania otrzymali sygnały od dwóch innych kobiet, które padły ofiarą podobnych napastliwych zachowań. "Doszło do nich pod koniec lutego i w marcu. W obu przypadkach mężczyzna działał w identyczny sposób. Wykorzystywał moment zaskoczenia i podbiegając do wybranej przez siebie ofiary, dotknął intymnej części jej ciała. Jedna z pokrzywdzonych zapamiętała wygląd sprawcy i opisała go funkcjonariuszom" – wskazała policjantka.
Policjanci ustalili, że sprawcą jest 28-letni mieszkaniec Trzcianki, który w poniedziałek został zatrzymany przez funkcjonariuszy. "Mężczyzna zaraz po zatrzymaniu trafił do komisariatu, gdzie usłyszał trzy zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej, do popełnienia których się przyznał i złożył wyjaśnienia" – dodała Górzna-Kustra.
Policjantka przekazała PAP, że podejrzany nie był w przeszłości karany za przestępstwa na tle seksualnym; odpowiadał za jazdę pod wpływem alkoholu.
Prokurator zastosował wobec podejrzanego dozór policyjny, zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych oraz zakaz opuszczania kraju. Mężczyźnie grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo do roku więzienia. (PAP)
Autor: Szymon Kiepel
szk/ robs/