Radio Opole » Kraj i świat
2021-04-10, 08:00 Autor: PAP

Ekspert OSW o wzroście napięcia wokół Donbasu: to nie jest lokalny zatarg

Pomiędzy Rosją i Ukrainą toczy się obecnie gra psychologiczna wokół Donbasu – mówi PAP ekspert OSW Piotr Żochowski. Ukraina ostrzega o koncentracji sił rosyjskich wzdłuż granicy i planach agresji, Moskwa o parcie do eskalacji oskarża Kijów.

„Rosja zarzuca prezydentowi Ukrainy awanturnictwo, próbując przedstawić go jako niepoważnego polityka, gotowego sprowokować konflikt, by załatwić swoje problemy wewnętrzne. Zachód – przekonuje Moskwa, powinien przywołać go do porządku i zasiąść z powrotem do rozmów z Rosją” – mówi ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich, Piotr Żochowski.


„Z kolei Ukraina przekonuje, że to Rosja dąży do eskalacji, koncentrując wojska wzdłuż granicy, nasilając – poprzez wspierane przez siebie siły - działania w Donbasie. Ukraina zdołała przy tym uzyskać deklaracje wsparcia ze strony USA i Zachodu” – dodaje ekspert.


W ostatnim czasie odbyła się pierwsza rozmowa Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem Joe Bidenem, który zapewnił, że „Ukraina nie zostanie sama wobec rosyjskiej agresji”. Po rozmowie z szefem NATO Zełenski zaapelował o przyznanie Ukrainie MAP (Planu Działań na Rzecz Członkostwa) i wskazał przystąpienie do Sojuszu jako „jedyną drogę” rozwiązania konfliktu w Donbasie.


Rosja o prowokacje oskarża Kijów, mówiąc o groźbie „nowej Srebrenicy” (czyli masakry, której mieliby dopuścić się Ukraińcy na obywatelach rosyjskich w Donbasie), przestrzegając przed konsekwencjami zbliżenia z NATO.


„Rosja będzie zmuszona stanąć w obronie swoich obywateli w Donbasie zależnie od skali ewentualnego konfliktu” - ostrzegł przedstawiciel Kremla Dmitrij Kozak. „Jeśli będzie urządzona tam - jak mawia nasz prezydent - Srebrenica, to będziemy musieli stanąć w obronie (obywateli Rosji)" - powiedział Kozak. Ostrzegł przy tym, że rozpoczęcie w Donbasie przez siły ukraińskie działań bojowych byłoby "początkiem końca Ukrainy, strzałem - nie w stopę, ale we własną skroń". Według informacji agencji TASS w 2019 r. władze Rosji przyznały paszporty prawie 200 tys. mieszkańców Donbasu.


„Należy pamiętać, że to nie jest jakiś tam lokalny zatarg pomiędzy Ukrainą i Rosją, ale wielka polityka, w której uczestniczą najważniejsi gracze na Zachodzie – USA i UE” – mówi Żochowski.


„Postawa Moskwy w dużej mierze wpisuje się w wojnę psychologiczną prowadzoną przeciwko Ukrainie i Zachodowi. Demonstracyjne ruchy armii czy prowadzenie stałych ostrzałów na linii rozgraniczenia mogą służyć sprowokowaniu wojsk ukraińskich do otwarcia ognia, co pozwoliłoby Kremlowi na oskarżenie Ukrainy o dokonanie aktu agresji” – czytamy w komentarzu OSW sprzed kilku dni.


„Ze strony Rosji obserwujemy nasiloną kampanię informacyjną, zasilaną +wrzucanymi+ do mediów zdjęciami czy informacjami o ruchach wojsk” – wskazuje Żochowski.


Zdaniem eksperta, celem tych działań jest, tradycyjnie, „wywołanie histerii, przekonania o ryzyku poważnego konfliktu”. „To jest w dużej mierze skuteczne, bo każdy z komentarzy Kremla czy kolejne +wrzutki+ w mediach o przerzucanym sprzęcie czy +obozie rosyjskim pod granicą z Ukrainą+ błyskawicznie rozchodzą się po internecie, prowadząc do wzrostu napięcia” – ocenia.


Żochowski uważa, że jest to typowy sposób działania Rosji przez budowanie napięcia i umiejętne nagłaśnianie zagrożenia. „Takie sytuacje obserwowaliśmy już np. wokół rzekomych planów aneksji Białorusi przy okazji manewrów Zapad w 2017 r.” – przypomina.


„Jeśli analizować sytuację na chłodno, to obecna sytuacja militarna nie przemawia jednoznacznie za tym, że zapadła decyzja o siłowym scenariuszu. Demonstracyjne ruchy wojsk czy nasilenie ostrzału w Donbasie to jedno, ale pamiętajmy, że Rosja od dawna ma w regionie zgromadzone wystarczające siły, które umożliwiają przeprowadzenie działań zbrojnych. Sprawa decyzji o użyciu siły jest nie do przewidzenia – to zagrożenie istnieje i będzie istniało i zależy, że tak powiem, wyłącznie od +stanu psychicznego+ na Kremlu” – mówi Żochowski.


Eksperci sugerują m.in., że działania Rosji są „testowaniem” nowego prezydenta USA lub że nowy konflikt może wybuchnąć jako zaplanowana przez Kreml operacja poprawienia notowań Władimira Putina czy odwrócenia uwagi od problemów wewnętrznych. Zełenskiemu media rosyjskie zarzucają „zwrot nacjonalistyczny” i próbę konsolidacji społeczeństwa przed kolejnymi wyborami.


Mówiąc o przyczynach obecnej „destabilizacji” na linii rozgraniczenia w Donbasie, Moskwa pokazuje palcem na Kijów, twierdząc, że to ten nie chce wypełniać porozumień pokojowych i zrywa proces uregulowania, w którym uczestniczą także w różnych formatach m.in. OBWE, Francja i Niemcy. W istocie chodzi o to, że Kijów nie zgadza się na żądania Moskwy – uznania podmiotowości kontrolujących część Donbasu prorosyjskich separatystów i nadania specjalnego statusu tym terytoriom. Żąda natomiast przywrócenia kontroli nad granicą ukraińsko-rosyjską, na co nie zgadza się Rosja.


Jak przyznaje ekspert OSW, przyczyna konfliktu nie zmieniła się od 2014 r., kiedy – po uprzedniej aneksji Krymu - wspierane przez Rosję siły w obwodach ługańskim i donieckim rozpoczęły separatystyczny konflikt, pozbawiając Kijów kontroli nad częścią terytorium kraju. Jako pretekst posłużyło wówczas rzekoma „ochrona mniejszości rosyjskiej”.


„Rosja dąży do federalizacji Ukrainy i zmuszenia jej do uznania separatystów, upierając się przy tym, że sama nie jest stroną konfliktu. Kijów w negocjacjach dąży do odzyskania kontrolę nad swoim terytorium” – konstatuje ekspert.


Justyna Prus(PAP)


just/ jar/


Kraj i świat

2024-07-25, godz. 11:00 W środę cztery osoby zginęły w wypadkach drogowych, trzy utonęły W środę doszło do dwóch wypadków drogowych. Zginęły w nich cztery osoby - wynika z policyjnej mapy wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym. Rządowe… » więcej 2024-07-25, godz. 11:00 USA/ Pelosi: przemówienie Netanjahu w Kongresie najgorsze w historii Była przewodnicząca amerykańskiej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi oceniła przemówienie premiera Izraela Benjamina Netanjahu w Kongresie USA jako najgorsze… » więcej 2024-07-25, godz. 11:00 Paryż/tenis stołowy - Polacy poznali rywali, pierwsza wystąpi Katarzyna Węgrzyn Reprezentanci Polski w tenisie stołowym poznali swoich rywali w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Pierwsza zaprezentuje się Katarzyna Węgrzyn, której rywalką… » więcej 2024-07-25, godz. 11:00 Kołodziejczak: w tym roku rolnicy nie będą mieli problemu ze sprzedażą pszenicy Zbiory zbóż w Polsce osiągną poziom zbliżony do zeszłorocznego, ale dzięki sytuacji na europejskich i światowych rynkach polscy rolnicy nie będą mieli… » więcej 2024-07-25, godz. 11:00 W Polsce w 2023 r. przeprowadzono 425 legalnych aborcji W 2023 r. w polskich szpitalach wykonano 423 zabiegów przerwania ciąży z powodu zagrożenia życia lub zdrowia kobiety i dwie aborcje w przypadkach, kiedy ciąża… » więcej 2024-07-25, godz. 11:00 Węgry/ Media: rząd Orbana pożyczył od Chin 1 mld euro na cele infrastrukturalne Węgry zaciągnęły w kwietniu pożyczkę w chińskich bankach w wysokości 1 mld euro na cele infrastrukturalne - poinformował w czwartek węgierski portal… » więcej 2024-07-25, godz. 11:00 Tomczyk: samolot TU-154M nr 102 zniszczyli członkowie podkomisji smoleńskiej Samolot TU-154M nr 102, bliźniaka samolotu, który rozbił się 10 kwietnia 2010 r., zniszczyli w latach 2016-2019 członkowie podkomisji smoleńskiej - powiedział… » więcej 2024-07-25, godz. 10:50 Turcja/ Władze krytykują USA za przyjęcie premiera Izraela: "to hańba dla ludzkości" Władze Turcji skrytykowały USA za przyjęcie premiera Izraela Benjamina Netanjahu w środę w Kongresie. 'Pozwolenie Netanjahu na przemówienie przed Kongresem… » więcej 2024-07-25, godz. 10:40 Paryż/kolarstwo - Rutkiewicz: cztery realne szanse medalowe Polscy kolarze mają cztery realne szanse na medale olimpijskie w Paryżu: jedną na szosie i trzy na torze - ocenił dyrektor sportowy PZKol Marek Rutkiewicz… » więcej 2024-07-25, godz. 10:40 Paryż - 11 medali olimpijskich polskich kolarzy (dokumentacja) Polscy kolarze zdobyli dotychczas 11 medali olimpijskich, w tym siedem srebrnych i cztery brązowe. Pierwszy w historii medal wywalczyli kolarze torowi - w… » więcej
891011121314
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »