Radio Opole » Kraj i świat
2021-03-31, 09:30 Autor: PAP

Szef NIK dla Business Insider: żadnej afery Banasia nie było; była prowokacja służb

Żadnej afery Banasia nie było, była jedynie prowokacja służb; prawdziwe afery są w innych miejscach: w kasie CBA, na budowie elektrowni w Ostrołęce, w GetBacku, SKOK Wołomin i wielu innych kontrolach - podkreślił w wywiadzie dla Business Insider prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banań.

Szef NIK był pytany w wywiadzie o swoje zapowiedzi, że gdy NIK będzie pod jego rządami to będzie patrzył władzy na ręce i powstanie specustawa do kontroli doraźnych. Na uwagę dziennikarza, że jest już półtora roku prezesem Izby i efekty są raczej mizerne, Banaś odparł, że "absolutnie się z tym nie zgadza".

"Obecnie prowadzimy już kilka, a za chwilę rozpoczniemy kolejne, bardzo wrażliwe kontrole. One odbiją się głośnym echem. Przez pierwsze pół roku warunki do działania były utrudnione, ale z tym sobie poradziłem. W sumie, to ktoś kiedyś powiedział +pancerny Marian+. Specgrupa powstała i zaczęła działać, a pierwsze efekty kontroli za chwilę ujrzą światło dzienne. Efekty z pewnością nie będą mizerne, to poważny kaliber" - podkreślił szef NIK.

Na pytanie, czy sprawdził już, czy państwo było przygotowane do pandemii i jak poradziło sobie z reakcją oraz zarządzaniem kryzysem związanym z koronawirusem, Banaś powiedział, że jest to jeden z bardzo wrażliwych i delikatnych obszarów, który będzie kontrolowany.

"Pewne kontrole już miały miejsce, a inne są wpisane w nasz plan na 2021 rok. Odnosząc się do tego, co już mówiłem, sprawdzianem dla państwa jest teraz epidemia. Tutaj w pełni zgadzam się z posłem Andrzejem Sośnierzem, co do diagnozy działań rządu. Natomiast jakie będą wyniki kontroli zobaczymy" - podkreślił prezes NIK.

Dopytywany, czy są już jakieś wnioski z tych kontroli, Banaś odparł: "Oczywiście i wiemy, że były choćby nieprawidłowości w przygotowaniu szpitali do radzenia sobie z pandemią". "Proszę jednak pamiętać, że ze względu na COVID-19, kontrolerzy też nie mogą tak swobodnie poruszać się po placówkach medycznych, na pierwszym miejscu jest walka o zdrowie obywateli i to w tej chwili jest priorytet. Podczas spotkań kolegialnych dotyczących przyjęcia lub odrzucenia wniosków z przeprowadzonych kontroli, obserwuję ostrą walkę o łagodzenie tonu wyników kontrolnych. Jako prezes NIK nie pozwolę na to i będę bronił niezależności kontrolerów. Już raz złożyłem zawiadomienie do prokuratury o takich próbach, a każde kolejne tego typu działanie spotka się z moją ostrą reakcją" - zaznaczył prezes NIK.

Banaś został też zapytany w wywiadzie o to, co dzieje się ze śledztwem prokuratorskim w sprawie jego majątku, które zostało w przestrzeni publicznej nazwane "aferą Banasia".

"Media mówią, że jest jakaś afera Banasia. Ja chcę powiedzieć z całą stanowczością - żadnej afery nie było, a była jedynie prowokacja służb. Ci, którzy dali na to zlecenie doskonale wiedzą, o czym mówię. Prawdziwe afery są w zupełnie innym miejscu, w kasie CBA, na budowie elektrowni w Ostrołęce, w GetBacku czy SKOK Wołomin i wielu innych kontrolach. Dzisiaj buduje się narrację przykrywania prawdziwych afer innymi sprawami, żeby winni uniknęli odpowiedzialności. Na poziomie politycznym nikt za nic nie odpowiada. To między innymi jeden z głównych powodów fikcyjności państwa, takiego państwa na niby" - odpowiedział prezes NIK.

Banaś był też pytany o to, jak wyglądają jego relacje z obozem Zjednoczonej Prawicy. "Są to kontakty typowo urzędowe, wynikające z ustawy o NIK" - odpowiedział.

Dopytywany, czy jest na wojnie z PiS, Banaś powiedział: "Nie ma żadnej wojny, nie ma żadnego zawieszenia broni". "Wykonuję swoje ustawowe, konstytucyjne obowiązki i dbam o niezależność oraz apolityczność NIK. Nigdy nie angażowałem się w partyjne gry, zawsze byłem ponadpartyjnym urzędnikiem, nawet pełniąc funkcję szefa KAS. Jako propaństwowiec wykonywałem jak najlepiej swoją pracę. Oczywiście, że ze względu na swoje poglądy polityczne działałem w rządzie Zjednoczonej Prawicy, a nie SLD czy PO. Swój prywatny stosunek do PiS zachowam dla siebie, bo jako szef NIK mam obowiązek myśleć i działać dla dobra państwa i społeczeństwa, a nie żadnej partii. Tym być może różnię się od członków partii, że dla mnie na pierwszym miejscu jest dobro obywateli i państwa" - podkreślił szef NIK.

Na pytanie, czy nie chodzą mu po głowie myśli o rezygnacji, Banaś odparł, że "absolutnie nie". "Zostałem powołany legalnie, przede mną jeszcze cztery lata kadencji i praca jest dla mnie priorytetem. Jest dużo do zrobienia, aby NIK lepiej funkcjonowała, patrzyła władzy na ręce i pilnowała wydawania publicznych pieniędzy. Zresztą, może znalazłem się tu opatrznościowo. Myślę, że tu czeka mnie dużo większe zadanie zrobienia czegoś dobrego dla Polski niż zrobiłem już w KAS" - podkreślił.

Prezes NIK pytany był również o to, czego dotyczyło jego niedawne spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą. "Tak jak informowaliśmy w komunikacie. Omawialiśmy wyniki ostatnich, najważniejszych kontroli NIK. Spotykam się z panem prezydentem regularnie, żeby miał bezpośrednią wiedzę o stanie kontroli dotyczących bezpieczeństwa państwa. Nie z mediów, domysłów i plotek, ale ze źródła" - powiedział Banaś.

Na uwagę, że obóz rządzący mu "nie odpuścił" i być może pojawi się wniosek o uchylenie mu immunitetu ze strony prokuratury, prezes NIK odparł: "Ze spokojem czekam na taki wniosek". (PAP)

ero/ godl/

Kraj i świat

2024-07-27, godz. 13:20 Francja/ Znicz olimpijski można podziwiać w ogrodach Tuileries; wieczorem wzniesie się w niebo Znicz olimpijski w Paryżu można podziwiać w ogrodach Tuileries, po wcześniejszej rejestracji na stronie internetowej igrzysk. Dzięki temu, że znicz połączony… » więcej 2024-07-27, godz. 13:10 Synoptyk IMGW: weekend będzie upalny i burzowy W sobotę upał najintensywniej będzie nam dokuczał na krańcach południowo-wschodnich, w niedzielę deszcz i burze już w całym kraju - poinformowała PAP… » więcej 2024-07-27, godz. 13:10 Paryż/szermierka - Knapik-Miazga: dziś będzie godzenie się z emocjami 'Dziś będzie godzenie się z emocjami, bardzo szkoda tego pojedynku' - powiedziała Renata Knapik-Miazga po przegranej w pierwszej rundzie olimpijskiego turnieju… » więcej 2024-07-27, godz. 13:00 "NYT": Rosja poskarżyła się USA na "tajną operację" Ukrainy; Kijów musiał wstrzymać działania Kreml wystosował do USA skargę w sprawie 'tajnej operacji' Ukrainy przeciwko Rosji, planowanej rzekomo za zgodą Waszyngtonu; po rozmowie rosyjskiego ministra… » więcej 2024-07-27, godz. 13:00 Kraków/ Zmasowana nocna akcja straży miejskiej, odnotowano 220 wykroczeń 220 wykroczeń, 151 wystawionych mandatów, 63 osoby z pouczeniami i sześć spraw skierowanych do sądu - to efekt nocnej, przeprowadzonej z piątku na sobotę… » więcej 2024-07-27, godz. 13:00 Paryż/wioślarstwo - pewny awans polskiej czwórki podwójnej mężczyzn do finału Startujący w czwórce podwójnej wioślarze Dominik Czaja, Mateusz Biskup, Mirosław Ziętarski i Fabian Barański zajęli drugie miejsce w swoim przedbiegu i… » więcej 2024-07-27, godz. 13:00 Paryż/pływanie - Polki poza finałem sztafety 4x100 m st. dowolnym Polskie pływaczki odpadły w eliminacjach sztafet 4x100 m stylem dowolnym podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Katarzyna Wasick, Kornelia Fiedkiewicz, Julia… » więcej 2024-07-27, godz. 12:50 Ukraina/ Festiwal Atlas United 2024 zebrał ponad 100 mln hrywien dla sił zbrojnych (wideo) Podczas największego festiwalu muzycznego w Ukrainie, Atlas United 2024, który udało się zorganizować w Kijowie mimo wojny, zebrano ponad 100 mln hrywien… » więcej 2024-07-27, godz. 12:50 Paryż/skoki do wody - skoki synchroniczne kobiet z trampoliny trzymetrowej (wyniki) Wyniki finału skoków synchronicznych kobiet z trampoliny trzymetrowej: 1. Yani Chang, Yiwen Chen (Chiny) 337,68 pkt 2. Sarah Bacon, Kassidy Cook (USA) 314,64… » więcej 2024-07-27, godz. 12:50 Paryż/szermierka - szpadzistka Knapik-Miazga wyeliminowana Szpadzistka Renata Knapik-Miazga przegrała z Francuzką Coraline Vitalis 9:15 i odpadła w 1/16 finału olimpijskiego turnieju indywidualnego w Paryżu. Z biało-czerwonych… » więcej
37383940414243
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »