O tym, że sobotni mecz Śląska z Wisłą Płock może być ostatnim dla Lavicki w roli pierwszego szkoleniowca wrocławian było wiadomo od kilku dni. W niedzielę klub z Oporowskiej poinformował, że rozstaje się ze szkoleniowcem, a powodem jest brak postępu w grze zespołu.

„Jesteśmy wdzięczni trenerowi za zakończoną sukcesem misję ratowania ekstraklasy dla Śląska oraz kolejny sezon pełen emocji. Jednak w naszej ocenie od kilku miesięcy drużyna nie rozwijała się w kierunku, na jakim nam zależy i na jaki umawialiśmy się z trenerem. Długo wspólnie pracowaliśmy nad poprawą sytuacji, ale niestety nie przyniosło to oczekiwanych efektów. Stąd trudna decyzja o wcześniejszym zakończeniu współpracy z pierwszym trenerem i całym sztabem szkoleniowym” - wyjaśnił w specjalnym komunikacie prezes Śląska Piotr Waśniewski.

Lavicka pracował w Śląsku od 3 stycznia 2019 roku. Poprowadził wrocławski zespół w 78 spotkaniach, notując bilans 30 zwycięstw, 20 remisów i 28 porażek.

W najbliższych dniach ma zostać podane nazwisko nowego trenera Śląska. Nieoficjalnie pojawiły się informacje, że ma nim być Maciej Skorża, który w przeszłości pracował m.in. w Wiśle Kraków, Legii Warszawa oraz Lechu Poznań, a ostatnio był szkoleniowcem reprezentacji Zjednoczonych Emiratów Arabskich U-23. Inne źródła informują natomiast, że trenerem Śląska zostanie Jacek Magiera, który nie tak dawno przestał być szkoleniowcem młodzieżowej reprezentacji Polski.(PAP)

marw/ co/