Rosja/ Zatrzymani radni są przesłuchiwani bez udziału adwokatów
Zatrzymanych przewieziono na różne komisariaty policji w Moskwie. Na posterunkach są przedstawiciele prokuratury, którzy prowadzą przesłuchania, a jednocześnie w co najmniej czterech komisariatach adwokaci nie zostali dopuszczeni do zatrzymanych.
Portal OWD-Info, monitorujący zatrzymania w Rosji, poinformował, że łącznie policja zabrała na komisariaty 170 osób.
MSW Rosji poinformowało oficjalnie o około 200 zatrzymanych. "Grupa obywateli, reprezentująca organizację społeczną, podjęła próbę przeprowadzenia wydarzenia publicznego, naruszając wymogi sanitarno-epidemiczne" - głosi komunikat moskiewskiej policji. Ponadto "wśród uczestników zostali zidentyfikowani członkowie organizacji, której działalność została uznana za niepożądaną na terytorium Federacji Rosyjskiej" - dodano w oświadczeniu.
Forum miało się odbyć w sobotę i niedzielę w jednym z moskiewskich hoteli z udziałem przedstawicieli opozycji piastujących stanowiska radnych w rozmaitych organach administracji lokalnej. Zapowiadano udział około 150 uczestników. Organizatorem spotkania byli Zjednoczeni Demokraci - projekt opozycji antykremlowskiej, wsparty przez byłego szefa koncernu Jukos i założyciela ruchu Otwarta Rosja Michaiła Chodorkowskiego.
Wkrótce po rozpoczęciu obrad w sobotę rano pojawiła się policja. Funkcjonariusze zablokowali wszystkie wyjścia, wypuszczając tylko dziennikarzy z legitymacjami prasowymi. Pozostali uczestnicy forum oraz dziennikarze bez legitymacji prasowych zostali zatrzymani.
Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)
awl/ akl/