Dworczyk: apeluję do polityków, którzy krytykowali szpitale tymczasowe, by przeprosili ich personel
Na piątkowym briefingu prasowym Dworczyk zwracał uwagę, że jeszcze kilkanaście tygodni temu, kiedy w szpitalu na Stadionie Narodowym był zaangażowany personel, a pacjentów było kilkudziesięciu, pod adresem szpitala i rządu kierowane były mocne słowa krytyki. "Dzisiaj widzimy jak były to nieadekwatne do rzeczywiści słowa" - stwierdził Dworczyk.
Szef kancelarii premiera przytoczył wypowiedzi polityków opozycji, m.in. lidera PO Borysa Budki, którzy wskazywali, że szpital na Stadionie Narodowym stoi pusty, choć jego utworzenie dużo kosztowało.
"Chciałbym zaapelować o dwie rzeczy. Po pierwsze, żebyśmy jako politycy wypowiadali się w sposób bardziej wyważony, żeby nie podważać zaufania do instytucji państwa, do służby zdrowia (...). Po drugie, namawiam tych polityków, którzy tak krytycznie wypowiadali się - może to był sposób nieprzemyślany, bo wątpię, żeby chodziło po prostu o cynizm i wykorzystanie polityczne sytuacji pandemii - żeby przeprosili personel i osoby zaangażowane w tworzenie szpitala narodowego i innych szpitali tymczasowych" - powiedział Dworczyk.
Szef KPRM ocenił, że obecna sytuacja epidemiczna pokazuje, że utworzenie szpitali tymczasowych było słuszną decyzją. (PAP)
reb/ mrr/