Kolekcję złożoną z prac najznakomitszych międzywojennych twórców, teraz już ikon światowej awangardy, zaprezentowano po raz pierwszy 15 lutego 1931 roku w Łodzi.

"Mogło to się wydarzyć dzięki artystom i artystkom, którzy dostrzegli konieczność stworzenia nowoczesnej koncepcji muzeum sztuki, uwierzyli w nią i wprowadzili w życie" - napisano w materiałach Muzeum Sztuki z okazji 90. rocznicy udostepnienia widzom stałej ekspozycji.

Wystawa "Awangardowe muzeum" - ukazująca początki łódzkiej instytucji i podobnych inicjatyw, w które zaangażowali się twórcy tacy jak Kazimierz Malewicz, Władimir Tatlin, Aleksandr Rodczenko, Katherine Dreier i Marcel Duchamp - otwarta ma być jesienią 2021 roku. "To projekt przenoszący ideę sprzed dekad we współczesność" - napisano w informacji biura prasowego Muzeum Sztuki.

Odbędą się również wystawy poświęcone twórczości Leopolda Buczkowskiego i praktyce kuratorskiej Urszuli Czartoryskiej, zbiorowa wystawa "Ziemia znów jest płaska" a także projekty, do których realizacji muzeum zaprosiło m.in. Agatę Siniarską, Céline Condorelli, Wendelien van Oldenborgh, Agnieszkę Kurant, Jasminę Cibic, Marka Sobczyka i wielu innych.

Muzeum Sztuki w Łodzi, najpierw jako Międzynarodową Kolekcję Sztuki Nowoczesnej grupy "a.r.", reprezentującą kubizm, futuryzm, konstruktywizm, puryzm, neoplastycyzm i surrealizm, udostępniono na początku 1931 roku.

MS znane jest z m.in z ekspozycji dzieł niezwykłej artystycznej pary: Katarzyny Kobro i Władysława Strzemińskiego, który stworzył tzw. Salę Neoplastyczną.

Oprócz nich legendę łódzkiego muzeum tworzyli Henryk Stażewski, Julian Przyboś i Jan Brzękowski. Znakomici światowi twórcy tamtych lat, m.in. Fernand Leger, Max Ernst, Hans Arp, Sophie Taeuber-Arp czy Kurt Schwitters podarowali swoje prace do kolekcji, która jest filarem zbiorów Muzeum Sztuki w Łodzi.

Kolekcja jest konsekwentnie poszerzana o międzynarodową sztukę nowoczesną i współczesną. Muzeum Sztuki w Łodzi to jedyna w Polsce placówka posiadająca tak bogate zbiory światowej sztuki XX i XXI wieku. (PAP)

Autor: Hubert Bekrycht

hub/ mok/