Radłów zainwestuje w tym roku na miarę możliwości. Gmina czuje niedosyt z powodu naborów do Polskiego Ładu
6 lub 7 milionów złotych na inwestycje przeznaczy w tym roku gmina Radłów. Ogólnie w budżecie zapisano ponad 31 milionów złotych po stronie wydatków i przeszło 25 milionów jako dochody.
Według planu, około 6-milionowy deficyt zostanie pokryty pieniędzmi pochodzącymi z kredytów bankowych.
Najważniejszą spośród planowanych inwestycji jest modernizacja gminnej oczyszczalni ścieków w Sternalicach, na co samorząd wyda około 12 milionów złotych.
- Staraliśmy się o dotację rządową kilka razy, ale bez skutku - podkreśla wójt Włodzimierz Kierat.
- Liczyliśmy bardzo mocno na wsparcie z Polskiego Ładu dla gmin popegeerowskich, ale niestety takiego dofinansowania nie otrzymaliśmy. Bardzo nad tym ubolewamy, bo jesteśmy gminą popegeerowską, ale osoby decydujące nie przyznały nam wsparcia. Nie zmienia to faktu, że w tym roku chcemy przystąpić do tego zadania, czyli ogłosić przetarg - wskazuje.
Wójt zwraca też uwagę na dwie inwestycje drogowe finansowane dotacjami z zewnątrz. Pierwsza z nich planowana jest w Kościeliskach, gdzie z Polskiego Ładu trafi milion złotych. Z kolejnej skorzystają między innymi mieszkańcy centrum gminy.
- Jest przebudowa drogi gminnej, dojazdowej do miejscowości Wolęcin. Mamy 1,3 miliona wsparcia z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, czyli 60 procent kosztorysu inwestorskiego. Ogłosiliśmy przetarg na to zadanie i chcemy, żeby ono było realizowane latem tego roku.
Dodajmy, że zdaniem samorządowca, gmina jest w dobrej kondycji finansowej. Jej zadłużenie sięga kilkuset tysięcy złotych. To, jak podkreśla wójt, najlepszy wynik od lat.
Najważniejszą spośród planowanych inwestycji jest modernizacja gminnej oczyszczalni ścieków w Sternalicach, na co samorząd wyda około 12 milionów złotych.
- Staraliśmy się o dotację rządową kilka razy, ale bez skutku - podkreśla wójt Włodzimierz Kierat.
- Liczyliśmy bardzo mocno na wsparcie z Polskiego Ładu dla gmin popegeerowskich, ale niestety takiego dofinansowania nie otrzymaliśmy. Bardzo nad tym ubolewamy, bo jesteśmy gminą popegeerowską, ale osoby decydujące nie przyznały nam wsparcia. Nie zmienia to faktu, że w tym roku chcemy przystąpić do tego zadania, czyli ogłosić przetarg - wskazuje.
Wójt zwraca też uwagę na dwie inwestycje drogowe finansowane dotacjami z zewnątrz. Pierwsza z nich planowana jest w Kościeliskach, gdzie z Polskiego Ładu trafi milion złotych. Z kolejnej skorzystają między innymi mieszkańcy centrum gminy.
- Jest przebudowa drogi gminnej, dojazdowej do miejscowości Wolęcin. Mamy 1,3 miliona wsparcia z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, czyli 60 procent kosztorysu inwestorskiego. Ogłosiliśmy przetarg na to zadanie i chcemy, żeby ono było realizowane latem tego roku.
Dodajmy, że zdaniem samorządowca, gmina jest w dobrej kondycji finansowej. Jej zadłużenie sięga kilkuset tysięcy złotych. To, jak podkreśla wójt, najlepszy wynik od lat.