Jak ściągnąć do Opola wielkich inwestorów? Prezes WSSE i rektor PO o ambitnych planach
"Nasze tereny inwestycyjne przy ulicy Wrocławskiej w Opolu należą do najlepiej przygotowanych w Europie Środkowej". Na konferencji prasowej w Opolu przekonywał o tym Piotr Wojtyczka, prezes Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Dla branży przemysłowej oraz usługowej przewidziano tam ponad 110 hektarów. Podkreślano znaczenie przyznania Opolu 100 milionów złotych z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych na uzbrojenie tych terenów.
- Oferujemy ten teren najbardziej wymagającym inwestorom - zapewnia Wojtyczka.
- Miasto przeznaczy pieniądze na budowę i rozbudowę infrastruktury wodno-kanalizacyjnej między innymi dla tej nieruchomości, co pozwoli na przyciągnięcie strategicznych inwestorów. Rozmawiamy z bardzo poważnymi graczami potencjalnie zainteresowanymi zainwestowaniem. Inna sprawa, że dopóty, dopóki nie mamy konkretów, nie możemy mówić o tym w świetle kamer czy mikrofonów.
Zdaniem prof. Marcina Lorenca, rektora Politechniki Opolskiej i kandydata do Senatu z list Prawa i Sprawiedliwości, kompletne uzbrojenie terenów inwestycyjnych to nie wszystko.
- Dzisiaj potrzebne są dobrze przygotowane zasoby ludzkie - ocenia.
- Jeżeli mówimy o atrakcyjności terenu, musimy również zadbać o wykształcenie, o kadrę, która będzie nie tylko mięśniami, ale zajmie się tworzeniem innowacyjnych rozwiązań. Co jest bardzo ważne, podnosząc potencjał naukowy Politechniki Opolskiej, widzimy coraz większe zainteresowanie naukowców z całego świata. Oni coraz częściej chcą prowadzić swoje badania na naszej uczelni.
Dodajmy, na terenach inwestycyjnych przy ulicy Wrocławskiej dopuszczalna jest zabudowa do 70 procent, a budynki mogą mieć do 50 metrów wysokości.
- Oferujemy ten teren najbardziej wymagającym inwestorom - zapewnia Wojtyczka.
- Miasto przeznaczy pieniądze na budowę i rozbudowę infrastruktury wodno-kanalizacyjnej między innymi dla tej nieruchomości, co pozwoli na przyciągnięcie strategicznych inwestorów. Rozmawiamy z bardzo poważnymi graczami potencjalnie zainteresowanymi zainwestowaniem. Inna sprawa, że dopóty, dopóki nie mamy konkretów, nie możemy mówić o tym w świetle kamer czy mikrofonów.
Zdaniem prof. Marcina Lorenca, rektora Politechniki Opolskiej i kandydata do Senatu z list Prawa i Sprawiedliwości, kompletne uzbrojenie terenów inwestycyjnych to nie wszystko.
- Dzisiaj potrzebne są dobrze przygotowane zasoby ludzkie - ocenia.
- Jeżeli mówimy o atrakcyjności terenu, musimy również zadbać o wykształcenie, o kadrę, która będzie nie tylko mięśniami, ale zajmie się tworzeniem innowacyjnych rozwiązań. Co jest bardzo ważne, podnosząc potencjał naukowy Politechniki Opolskiej, widzimy coraz większe zainteresowanie naukowców z całego świata. Oni coraz częściej chcą prowadzić swoje badania na naszej uczelni.
Dodajmy, na terenach inwestycyjnych przy ulicy Wrocławskiej dopuszczalna jest zabudowa do 70 procent, a budynki mogą mieć do 50 metrów wysokości.