Finanse i nowe technologie tematem III ogólnopolskiej konferencji naukowej na UO
O aspektach prawnych w wymiarze finansów i nowych technologii rozmawiano podczas III ogólnopolskiej konferencji naukowej na Uniwersytecie Opolskim. Głównym zagadnieniem rozważanym przez ekspertów był blockchain, inaczej mówiąc rozproszona baza danych na rynku kapitałowym.
- Celem tego wydarzenia jest propagowanie specjalistycznej wiedzy z zakresu prawa rynków finansowych, kapitałowych i nowych technologii - mówi Katarzyna Gwizdak, przewodnicząca koła naukowego rynków finansowych wydziału prawa i administracji Uniwersytetu Opolskiego. - Zagrożenia tak naprawdę moglibyśmy właściwie mnożyć też w zależności od perspektywy danej grupy czy to grupy interesów, czy też regulatora rynku. Te zagrożenia się pojawiają różne też po stronie uczestników rynku w stosunku do tego czy regulacje prawne, jakie zostaną wprowadzone, ramy prawne, będą miały takie przełożenie na rzeczywistość, aby te przepisy nie miały charakteru martwego.
- Mówimy o tym jak nowoczesne technologie mogą nam pomóc lepiej działać na rynku finansowym - mówi Marcin Opoka, reprezentujący Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie. - Byliśmy wszyscy świadkami, że kilka giełd kryptoaktywów padło, ich założyciele uciekli. Wydawało się, że im jest fajnie w ciepłych krajach, a okazało się, że jest trochę trudniej. Natomiast to można zrobić tak, żeby było bezpiecznie. Trzeba odróżnić świat kryptoaktywów od technologii, która za tym stoi. I to jest trochę tak, jak mieliśmy gorączkę tulipanów w Holandii, handlu na cebulkach tulipanów i z tego powstały instrumenty pochodne. Oczywiście, że ludzie stracili pieniądze na tej gorączce, na tych instrumentach i derywatach, ale to nie znaczy, że instrumenty pochodne, które towarzyszą nam do dzisiaj i są bardzo ważnym elementem rynku, że są złe same w sobie.
Dodajmy, że była to trzecia edycja tego wydarzenia. Radio Opole było patronem medialnym konferencji.
- Mówimy o tym jak nowoczesne technologie mogą nam pomóc lepiej działać na rynku finansowym - mówi Marcin Opoka, reprezentujący Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie. - Byliśmy wszyscy świadkami, że kilka giełd kryptoaktywów padło, ich założyciele uciekli. Wydawało się, że im jest fajnie w ciepłych krajach, a okazało się, że jest trochę trudniej. Natomiast to można zrobić tak, żeby było bezpiecznie. Trzeba odróżnić świat kryptoaktywów od technologii, która za tym stoi. I to jest trochę tak, jak mieliśmy gorączkę tulipanów w Holandii, handlu na cebulkach tulipanów i z tego powstały instrumenty pochodne. Oczywiście, że ludzie stracili pieniądze na tej gorączce, na tych instrumentach i derywatach, ale to nie znaczy, że instrumenty pochodne, które towarzyszą nam do dzisiaj i są bardzo ważnym elementem rynku, że są złe same w sobie.
Dodajmy, że była to trzecia edycja tego wydarzenia. Radio Opole było patronem medialnym konferencji.