Mróz na Opolszczyźnie. Są pierwsze skargi do inspekcji pracy
Inspekcja pracy zanotowała pierwsze tej zimy skargi na chłód w pomieszczeniach pracy. Po cichu słychać, że można to połączyć z "przykręcaniem energetycznego kurka" przez pracodawców.
Inspektorzy przypominają, że kwestia minimalnych temperatur w miejscu pracy jest regulowana. Gdy pracujemy fizycznie w pomieszczeniach - temperatura powietrza może być utrzymywana na poziomie 14 stopni Celsjusza, gdy wykonujemy lekką pracę fizyczną czy biurową, pracodawca musi zapewnić nam nie miej niż 18 stopni.
- Kontrola temperatury w miejscu pracy też jest naszym zadaniem - mówi Dawid Rusak, rzecznik Okręgowego Inspektoratu PIP w Opolu.
- Inspektor pracy albo korzysta z pomiarów pracodawcy lub jeśli nie jest to możliwe, to posiada ze sobą stosowny miernik temperatury, oczywiście spełniający określone normatywy i takie pomiary zostaną przeprowadzone.
Dodajmy, że pracującym na zewnątrz szefostwo firm ma obowiązek zapewnić odzież ochronną i ciepłe napoje, przy temperaturze powietrza zimą (od 1.11 do 31.03) niższej niż 10 stopni Celsjusza. Jest również zapis mówiący o posiłkach regeneracyjnych, tu wszystko zależy od rodzaju pracy i zużywanej energii.
- Kontrola temperatury w miejscu pracy też jest naszym zadaniem - mówi Dawid Rusak, rzecznik Okręgowego Inspektoratu PIP w Opolu.
- Inspektor pracy albo korzysta z pomiarów pracodawcy lub jeśli nie jest to możliwe, to posiada ze sobą stosowny miernik temperatury, oczywiście spełniający określone normatywy i takie pomiary zostaną przeprowadzone.
Dodajmy, że pracującym na zewnątrz szefostwo firm ma obowiązek zapewnić odzież ochronną i ciepłe napoje, przy temperaturze powietrza zimą (od 1.11 do 31.03) niższej niż 10 stopni Celsjusza. Jest również zapis mówiący o posiłkach regeneracyjnych, tu wszystko zależy od rodzaju pracy i zużywanej energii.