Stragany Opolskie. Lokalni producenci żywności mają swój sklep w Opolu [ZDJĘCIA]
Ręcznie robione makarony, swojskie wędliny, sery krowie i kozie, a także przetwory warzywne - Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa w Opolu udostępnił opolskim, lokalnym przedsiębiorcom sklep. "Stragany Opolskie" znajdują się przy ulicy 1 maja 6.
- Odpowiadamy, nie tylko na potrzeby, modę, ale przede wszystkim na cele, które są w Unii Europejskiej - mówi Anna Zalewska, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.
- Ja jestem w komisji środowiska, która między innym zajmuje się bezpieczeństwem żywności i strategią "od pola do stołu". To będzie najważniejsza strategia na następne lata. A oto Opole wychodzi naprzeciw, jeszcze nie korzystając ze wszystkich środków, jakie będą zaplanowane w owej strategii.
- Poprzez takie właśnie produkty, Opolszczyzna ma się czym chwalić - dodaje Violetta Porowska, poseł Prawa i Sprawiedliwości oraz szefowa struktur w regionie. - Przede wszystkim chwalimy też naszych wspaniałych rolników, producentów i inicjatorów tego pomysłu. Polskie jest po prostu dobre, smaczne i naturalne. Na to polskie powinniśmy stawiać i promować. Jedzmy to i delektujmy się. Polskie, w tym opolskie, jest po prostu wspaniałe.
Natomiast Katarzyna Czochara, poseł Prawa i Sprawiedliwości wskazuje na trafność lokalizacji sklepu. Jest ona w centrum miasta, obok budowanego centrum przesiadkowego i dworca PKP.
- Ja naprawdę jestem bardzo szczęśliwa, że takie miejsce i taki sklep powstał właśnie tutaj w Opolu. Warto podkreślić, że jest to pierwszy taki sklep w kraju i jestem przekonana, że wzorem tego, co tu się dzisiaj dzieje u nas, pójdą inne miasta wojewódzkie i nie tylko. Będą w tym kierunku dążyć, bo jest on bardzo dobry. Promocja polskiej żywności i polskiego produktu regionalnego, to jest coś, co jest bezcenne.
- Mamy nadzieję, że ten sklep będzie wsparciem dla lokalnych przedsiębiorców i pomożemy im przetrwać - podkreśla Krzysztof Polak, dyrektor Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Opolu. - Ten patriotyzm konsumencki w dobie pandemii koronawirusa jest bardzo ważny. My go promujemy, bo on jest bardzo ważny dla naszej gospodarki. Są trzy takie filary gospodarki. To jest eksport, inwestycje i popyt wewnętrzny, który my właśnie tutaj w tym miejscu chcemy pobudzić.
Dla wystawców przygotowano 6 stanowisk. Jedne z nich zostało już zajęte przez Bożenę Langer, która wytwarza makarony.
- U nas znajdziecie państwo makarony z mąki pszennej, na naszych regionalnych surowcach. Mamy też w ofercie mąkę durum, która jest bardzo ważna i każdy z nas powinien ją mieć w swojej kuchni.
Sklep czynny będzie od 6 lutego. Zakupy będzie można zrobić w środy od godziny 11.00 do 17.00 oraz w soboty od 9.00 do 14.00.
Na otwarciu obecna była również Katarzyna Czochara, poseł Prawa i Sprawiedliwości, Teresa Barańska, wicewojewoda opolski oraz Wojciech Komarzyński, dyrektor opolskiego oddziału ARMiR i Marek Froelich, prezes Izby Rolniczej w Opolu. Opolski ratusz reprezentował Maciej Wujec, wiceprezydent Opola.
- Ja jestem w komisji środowiska, która między innym zajmuje się bezpieczeństwem żywności i strategią "od pola do stołu". To będzie najważniejsza strategia na następne lata. A oto Opole wychodzi naprzeciw, jeszcze nie korzystając ze wszystkich środków, jakie będą zaplanowane w owej strategii.
- Poprzez takie właśnie produkty, Opolszczyzna ma się czym chwalić - dodaje Violetta Porowska, poseł Prawa i Sprawiedliwości oraz szefowa struktur w regionie. - Przede wszystkim chwalimy też naszych wspaniałych rolników, producentów i inicjatorów tego pomysłu. Polskie jest po prostu dobre, smaczne i naturalne. Na to polskie powinniśmy stawiać i promować. Jedzmy to i delektujmy się. Polskie, w tym opolskie, jest po prostu wspaniałe.
Natomiast Katarzyna Czochara, poseł Prawa i Sprawiedliwości wskazuje na trafność lokalizacji sklepu. Jest ona w centrum miasta, obok budowanego centrum przesiadkowego i dworca PKP.
- Ja naprawdę jestem bardzo szczęśliwa, że takie miejsce i taki sklep powstał właśnie tutaj w Opolu. Warto podkreślić, że jest to pierwszy taki sklep w kraju i jestem przekonana, że wzorem tego, co tu się dzisiaj dzieje u nas, pójdą inne miasta wojewódzkie i nie tylko. Będą w tym kierunku dążyć, bo jest on bardzo dobry. Promocja polskiej żywności i polskiego produktu regionalnego, to jest coś, co jest bezcenne.
- Mamy nadzieję, że ten sklep będzie wsparciem dla lokalnych przedsiębiorców i pomożemy im przetrwać - podkreśla Krzysztof Polak, dyrektor Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Opolu. - Ten patriotyzm konsumencki w dobie pandemii koronawirusa jest bardzo ważny. My go promujemy, bo on jest bardzo ważny dla naszej gospodarki. Są trzy takie filary gospodarki. To jest eksport, inwestycje i popyt wewnętrzny, który my właśnie tutaj w tym miejscu chcemy pobudzić.
Dla wystawców przygotowano 6 stanowisk. Jedne z nich zostało już zajęte przez Bożenę Langer, która wytwarza makarony.
- U nas znajdziecie państwo makarony z mąki pszennej, na naszych regionalnych surowcach. Mamy też w ofercie mąkę durum, która jest bardzo ważna i każdy z nas powinien ją mieć w swojej kuchni.
Sklep czynny będzie od 6 lutego. Zakupy będzie można zrobić w środy od godziny 11.00 do 17.00 oraz w soboty od 9.00 do 14.00.
Na otwarciu obecna była również Katarzyna Czochara, poseł Prawa i Sprawiedliwości, Teresa Barańska, wicewojewoda opolski oraz Wojciech Komarzyński, dyrektor opolskiego oddziału ARMiR i Marek Froelich, prezes Izby Rolniczej w Opolu. Opolski ratusz reprezentował Maciej Wujec, wiceprezydent Opola.