- Choć gminny PSZOK działa od kilku lat, to mamy kilka ważnych zmian – informuje Leonard Pietruszka, wójt Komprachcic. - Przede wszystkim zależało nam na zakupie własnych kontenerów. Nie będziemy musieli ich teraz dzierżawić od firmy, która wywozi śmieci. Do tego będziemy mieli elektroniczną wagę. Dzięki niej będziemy mogli bardzo konkretny, szczegółowy sprawdzać zawartość i masę odpadów, które są przywożone na PSZOK.

To nie będą jedyne zmiany. Nowością jest także stworzenie przestrzeni dla rzeczy, które będą miały szanse wrócić jeszcze do użytku.

- Powstanie punkt „Drugie życie odpadów” – tłumaczy Leonard Pietruszka. - Będzie to wyglądało w ten sposób, że odpady, które trafią na PSZOK zostaną poddane segregacji. Po niej część odpadów zostanie w specjalnym miejscu wystawione. Będzie ktoś mógł po nie przyjechać, zabrać je do domu i być może komuś będą służyć jeszcze przez lata. Oczywiście mamy tu na myśli przede wszystkim meble.

Po wznowieniu działalności Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Komprachcicach będzie czynny przez trzy dni w tygodniu oraz w co drugą sobotę.

Koszt jego modernizacji to milion złotych. 85 proc. dofinansowania gmina pozyskała w ramach funduszy europejskich.