- Musimy nadrobić zaległości powstałe przez wiele lat – mówi burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak. – Z kanalizacją jesteśmy na opak. Mamy wiele terenów wiejskich, które nie zostały skanalizowane. Teraz jest ten czas, aby to zrobić. Montaż finansowy, jaki udało nam się zrealizować, te pieniądze, pozwolą nam na wykonanie kanalizacji w wiosce Szybowice, najdłuższej miejscowości naszej gminy. Przy okazji pozwolą nam przygotować się do kolejnych inwestycji, które prowadzone będą w Rudziczce, Mieszkowicach i Czyżowicach.

Na realizację inwestycji gminna spółka pozyskała dwa miliony złotych dofinansowania z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich oraz 10 milionów kredytu z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Zadanie w Szybowicach obejmuje też budowę przepompowni oraz stacji uzdatniania wody. Ścieki z tej wioski popłyną do oczyszczalni w Prudniku.

Burmistrz chce, aby do 2030 roku skanalizowane zostały wszystkie miejscowości gminy. W Polsce dostęp do kanalizacji ma niespełna 40 procent mieszkańców sołectw. Na Opolszczyźnie wskaźnik ten jest wyższy. W naszym regionie wynosi blisko 54 procent.