Dopłaty dla rolników, jeśli krowy mają wrócić na pastwiska. To cel programu "Krowa plus"
15 marca w życie wchodzi program"Krowa plus". To dopłaty dla rolników, którzy co najmniej o 20 proc. zwiększą powierzchnię, w której przebywają zwierzęta lub zapewnią im dostęp do pastwiska lub wybiegu. Pracownicy opolskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa otrzymują sporo pytań od zainteresowanych.
Nadzorująca płatności Aleksandra Magiera przypomina, że to jest pomoc dla rolników, którzy wcześniej zadbali o warunki hodowanych zwierząt. - Rolnicy dzwonią, ale większość sądzi, że to jest pomoc dla tych, którzy zamierzają poprawić warunki bytowania zwierząt, otóż nie. Najpierw trzeba spełnić warunki, a dopiero później ubiegać się o dopłaty. Czyli hodowcy wcześniej powinni zwiększyć powierzchnię wypasu. Chodzi tu także o prowadzenie rejestru dotyczącego ilości godzin i dni przebywania zwierząt na pastwiskach. Przypominam, według wymogów krowa musi przybywać tam minimum 6 godzin dziennie i przez co najmniej 120 dni w roku - precyzuje naczelnik Agnieszka Magiera.
Krowa pasąca się na pastwisku w przeszłości nie była niczym nadzwyczajnym, natomiast w ostatnich dekadach, ze względów opłacalności zwierzęta hodowane są w oborach. By poprawić warunki bytowania zwierząt, rząd zaproponował dopłaty. Jeśli zostaną spełnione określone warunki, wówczas do krowy mlecznej rolnik może otrzymać 595 złotych. Pomoc otrzymają także hodowcy trzody chlewnej. W przypadku loch planowana pomoc to ponad 300 złotych.
Krowa pasąca się na pastwisku w przeszłości nie była niczym nadzwyczajnym, natomiast w ostatnich dekadach, ze względów opłacalności zwierzęta hodowane są w oborach. By poprawić warunki bytowania zwierząt, rząd zaproponował dopłaty. Jeśli zostaną spełnione określone warunki, wówczas do krowy mlecznej rolnik może otrzymać 595 złotych. Pomoc otrzymają także hodowcy trzody chlewnej. W przypadku loch planowana pomoc to ponad 300 złotych.