Sto procent więcej wypadków przy pracy. PIP wskazuje na rutynę i dużą liczbę pracowników
Dwa razy więcej śmiertelnych wypadków przy pracy odnotował w pierwszym półroczu 2019 Okręgowy Inspektorat Pracy w Opolu w porównaniu do 2018.
Od początku roku w naszym regionie doszło do 8 wypadków śmiertelnych, podczas gdy w takim samym okresie w 2018 było ich 4. Dodatkowo na 18 wypadków ciężkich, aż 13 to amputacje lub zmiażdżeniem kończyn poszkodowanych. Według inspektorów wysoka wypadkowość ma związek z dużą liczbą pracowników i niskim bezrobociem w kraju. Jako bezpośrednie przyczyny inspekcja pracy wskazuje - rutynę oraz wysokie tempo prac.
- Ten rok jest specyficzny - mówi Arkadiusz Kapuścik, Okręgowy Inspektor Pracy w Opolu.
- W roku 2019 wypadkom ciężkim i śmiertelnym ulegają najczęściej ludzie z bardzo dużym stażem pracy. Bardzo wiele przypadków to jednak ludzie, którzy mają już powyżej 60. roku życia, co jest bardzo dziwne, dlatego, że w poprzednich latach notowaliśmy właśnie wypadki w grupie pracowników niedoświadczonych, o niskim przeszkoleniu, którzy dopiero rozpoczynali pracę.
Do największej liczby poważnych zdarzeń dochodzi w branży przetwórstwa przemysłowego oraz budowlanej. Notowany jest także wzrost wypadków w pracach dorywczych.
- Ten rok jest specyficzny - mówi Arkadiusz Kapuścik, Okręgowy Inspektor Pracy w Opolu.
- W roku 2019 wypadkom ciężkim i śmiertelnym ulegają najczęściej ludzie z bardzo dużym stażem pracy. Bardzo wiele przypadków to jednak ludzie, którzy mają już powyżej 60. roku życia, co jest bardzo dziwne, dlatego, że w poprzednich latach notowaliśmy właśnie wypadki w grupie pracowników niedoświadczonych, o niskim przeszkoleniu, którzy dopiero rozpoczynali pracę.
Do największej liczby poważnych zdarzeń dochodzi w branży przetwórstwa przemysłowego oraz budowlanej. Notowany jest także wzrost wypadków w pracach dorywczych.