- To początek końca problemów mieszkańców Niemodlina, którzy na swoją obwodnicę czekają bardzo długo - mówi Adrian Czubak, wojewoda opolski. - Od dzisiaj wykonawca, tej jakże ważnej inwestycji dla Niemodlina, Opolszczyzny, całego regionu, przejmuje plac budowy. Ja zawsze mówiłem, że wszystko tak naprawdę zacznie się w 2020 roku, kiedy Opolszczyzna stanie się jednym placem budowy jeśli chodzi o obwodnice. Dla mnie najważniejsze jest to, że mieszkańcy regionu poczują się bardziej bezpiecznie i będą podróżować w komforcie.

- Teraz wykonawca musi załatwić wszystkie formalności - informuje Lidia Markowska, dyrektor oddziału GDDKiA w Opolu i Wrocławiu. - Potem wchodzą saperzy, którzy muszą sprawdzić, czy nie będzie jakiś niespodzianek w ciągu przyszłej budowy. Potem pierwsze prace przygotowawcze, tak zwana osnowa geodezyjna, wycinka drzew, a następnie rusza budowa.

Nowa droga będzie miała 11,5 km. Ominie Niemodlin po południowej i wschodniej stronie. Trasa rozpocznie się przed Brzęczkowicami i wepnie się do obecnego przebiegu DK46, tuż przed autostradą A4 i węzłem Prądy.

- W ramach inwestycji zostanie wykonanych 18 obiektów inżynieryjnych. To bardzo dużo - przekonuje Kamil Mazurkiewicz z firmy Mota-Engil, głównego wykonawcy inwestycji.

- Najtrudniejszy będzie obiekt nad stawami oraz końcówka odcinka, gdzie będziemy musieli poprowadzić drogę przez obecnie istniejący staw. Po części go zasypać.

Według założeń obwodnica będzie gotowa do końca 2021 roku. Pierwszych utrudnień w ruchu kierowcy mogą spodziewać się już w sierpniu. Koszt budowy obwodnicy Niemodlina to blisko 270 milionów złotych.