Nie skorzystają z usług prywatnej oczyszczalni ścieków
Problem z oczyszczalnią ścieków szybko musi rozwiązać miasto Biała. Zgodnie z pozwoleniem wodno - prawnym może ją użytkować tylko do końca 2018 roku. Na realizację proekologicznej inwestycji zgodziła się wczoraj(23.03) rada miejska. Rozważano też alternatywne rozwiązanie. Jest nim odprowadzanie ścieków miejskich do prywatnej oczyszczalni. Są jednak związane z tym ograniczenia m.in. dotyczące parametrów ścieków, również tych przywożonych z wiosek.
- Szacujemy, że cały koszt budowy nowej oczyszczalni wyniesie 5,8 mln złotych - mówi Władysław Podróżny, prezes gminnej spółki Wodociągi i Kanalizacja w Białej. – Jest możliwość dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego. Z tego źródła chcemy pozyskać ponad trzy miliony złotych. Liczymy też na odzyskanie ponad miliona złotych VAT. Per saldo koszt tego zadania, który musiałaby ponieść spółka przy udziale gminy, to jest w granicach 1,7 mln złotych.
Zakończenie inwestycji planowane jest w 2018 roku. Związane z tym wyliczenia prezes spółki komunalnej przedstawił radnym podczas sesji. Dla mieszkańców cena ścieków odbieranych przez nową oczyszczalnię ma być o kilkanaście procent mniejsza, niż w przypadku podłączenia się miasta do oczyszczalni działającej już przy prywatnej firmie.
Zakończenie inwestycji planowane jest w 2018 roku. Związane z tym wyliczenia prezes spółki komunalnej przedstawił radnym podczas sesji. Dla mieszkańców cena ścieków odbieranych przez nową oczyszczalnię ma być o kilkanaście procent mniejsza, niż w przypadku podłączenia się miasta do oczyszczalni działającej już przy prywatnej firmie.