Dyrektor głuchołaskiego ZOZ dr Artur Grychowski jest zadowolony z decyzji o umorzeniu wymagalnej raty przez zarząd powiatu nyskiego, bowiem szpital spokojniej wejdzie w kolejny rok finansowania. Tym bardziej, że ma niewypłacone do tej pory kilkaset tysięcy złotych z tytułu świadczeń ponadlimitowych.

To jednak nie jedyna dzisiejsza (09.12) decyzja dotycząca tej lecznicy podjęta przez zarząd. Ostatecznie bowiem zdecydowano o rezygnacji z termomodernizacji szpitala w ramach funduszu norweskiego.

Dodajmy, że fundusz udzielił głuchołaskiemu szpitalowi wsparcia w kwocie 2 mln 600 tys. zł, przy wkładzie własnym starostwa na poziomie 3,5 mln zł. Zarząd powiatu zrezygnował z tej pomocy, chce wykonać remont własnymi siłami i wydatkować na ten cel 3 mln zł. Już wcześniej, przed posiedzeniem zarządu, zostały unieważnione przetargi ogłoszone na inwestycje w ramach pieniędzy z funduszu norweskiego.

Starania o pozyskanie tych pieniędzy trwały wprawdzie kilka lat, jednak nowy starosta i nowy zarząd uznali, że inwestycja jest zbyt kosztowna i zakrojona na zbyt dużą skalę.

Sprawa jest istotna, bowiem chodzi o szpital, który musi do końca 2016 roku spełnić ministerialne wymogi standaryzacji - co przewidywał zakres prac określony w ramach funduszu norweskiego. Inaczej nie otrzyma kontraktu z NFZ.

Tematem zajmowaliśmy się szerzej w magazynie reporterów:

Dorota Kłonowska