Piłkarze ręczni Gwardii Opole szybko zdominowali wydarzenia na parkiecie. Już po kilku pierwszych minutach opolanie prowadzili 5:0. Gwardia była skuteczna w ataku, a cuda w bramce od początku meczu wyczyniał Adam Malcher.

Opolski zespół dominował i bezpiecznie utrzymywał swoją przewagę przez całą pierwszą połowę. W Gwardii dominowali Admir Pelidija i Mateusz Wojdan.

Co ciekawe, aż 5 zawodników Gwardii w pierwszej połowie legitymowało się 100% skutecznością wykańczanych ataków. Byli to: Filip Wrzesiński, Oliwier Kamiński, Piotr Jędraszczyk oraz wcześniej wspomniani Pelidija i Wojdan.

Po pierwszych 30 minutach Gwardia utrzymała bezpieczną 5-bramkową przewagę i prowadziła 17:12.

Na początku drugiej połowy zawodnicy Piotrkowianina zaczęli grać zdecydowanie lepiej, jednak determinacji starczyło im zaledwie na kilka minut. Opolanie budowali swoją przewagę, a kolejny raz świetnie w ataku spisywał się Mateusz Wojdan.

Gwardziści w pewnym momencie meczu wypracowali sobie nawet 10-bramkowe prowadzenie. Bartosz Jurecki zaczął rotować składem i dał pograć tym zawodnikom, którzy zwykle grają nieco mniej.

Ostatecznie Gwardia Opole wygrała 34:26.