Żużlowcy Kolejarza muszą się uzbroić w cierpliwość. Na tor w Opolu na razie nie wyjadą
Do startu sezonu żużlowego pozostał niecały miesiąc. Żużlowcy Kolejarza Opole jeszcze przed rozgrywkami borykają się z problemami. Chodzi o opolski tor, a konkretnie o jego stan.
Zmienna pogoda, opady deszczu uniemożliwiają przeprowadzenie treningów. Zdecydowano także o odwołaniu sparingów, które miały odbyć się przy Wschodniej.
- Warunki atmosferyczne nie pozwalają na to, aby przygotować tor - mówi Zygmunt Dziemba, prezes Kolejarza. - Teraz pogoda jest trochę bardziej sprzyjająca, więc liczę, że te prace przyśpieszą i będą mogły się odbyć pierwsze treningi. Na razie jest to niemożliwe. Dosypaliśmy ok. 120 ton nowej nawierzchni i musi to wyschnąć. Musimy dbać o bezpieczeństwo, a sparingi najwyżej odbędą się w późniejszych terminach.
Nic nie powinno natomiast stanąć na przeszkodzie, aby opolanie pojechali sparingi na innych torach. Pierwszy wyjazdowy test zaplanowano na 25 marca w Rybniku.
Sezon 2. Ligi Żużlowej ruszy 15 kwietnia.
- Warunki atmosferyczne nie pozwalają na to, aby przygotować tor - mówi Zygmunt Dziemba, prezes Kolejarza. - Teraz pogoda jest trochę bardziej sprzyjająca, więc liczę, że te prace przyśpieszą i będą mogły się odbyć pierwsze treningi. Na razie jest to niemożliwe. Dosypaliśmy ok. 120 ton nowej nawierzchni i musi to wyschnąć. Musimy dbać o bezpieczeństwo, a sparingi najwyżej odbędą się w późniejszych terminach.
Nic nie powinno natomiast stanąć na przeszkodzie, aby opolanie pojechali sparingi na innych torach. Pierwszy wyjazdowy test zaplanowano na 25 marca w Rybniku.
Sezon 2. Ligi Żużlowej ruszy 15 kwietnia.