Przypomnijmy, gmina miała problem ze znalezieniem wykonawcy, dlatego przeprowadzono negocjacje z lokalnymi przedsiębiorcami. Te przyniosły oczekiwany efekt. Niedawno z obiektu od strony placu Żeromskiego zdjęto rusztowanie i oczom mieszkańców ukazała się hala w nowym wydaniu.

- Obiekt wygląda zupełnie inaczej, choć bryłę zachował taką samą – mówi Małgorzata Kornaga z urzędu miejskiego w Strzelcach Opolskich.

- Już widać nową elewację, która nawiązuje do historii naszego miasta, do synagogi, która stała tam przed II wojną światową. Z tej samej strony pozostały główne wejścia, choć drzwi i stolarkę okienną wymieniono, bo m.in. na tym polegała termomodernizacja. Wykonano nowe pokrycie dachowe, docieplenie ścian i nową elewację – dodaje.

Początki obiektu, gdzie teraz znajduje się hala sportowa sięgają 1850 roku. Wtedy wybudowano w Strzelcach Opolskich synagogę.

- Co ciekawe nasza synagoga, jako jedna z nielicznych, nie została spalona podczas nocy kryształowej w 1938 roku, bo sąsiadowała z destylarnią alkoholi i bano się rozprzestrzenia ognia - – mówi Mariusz Lipok, pasjonat lokalnej historii ze Strzelec Opolskich.

- Została przejęta przez niemieckie władze w mieście, które zrobiły w niej magazyn wojskowy. Po II wojnie światowej władze komunistyczne urządziły w opuszczonym budynku synagogi magazyn rolno-spożywczy. W dawnej sali modlitewnej składowano m.in. paszę dla bydła – dodaje.

W maju 1976 roku budynek został gruntownie przebudowany na halę sportową.