Rozbudowa była prowadzona głównie z myślą o zapaśnikach. Jak jednak zauważa burmistrz Bartłomiej Stawiarski, bardzo szybko okazało się, że inwestycja przyniosła korzyści nie tylko im.

- Zapaśnicy się przenieśli na nową, natomiast stara hala Orła jest w tej chwili bardzo oblegana. Zgłosiło się na przykład około 30 dziewczyn do sekcji siatkówki. Można powiedzieć, że wszystkie godziny są tam w tej chwili zajęte. Jest też gimnastyka artystyczna dziewcząt i siatkówka, inne zajęcia, jest też MMA - wymienia.

Władze miasta chcą też zapewnić atrakcje miłośnikom wspinaczki górskiej. Z myślą o nich w hali powstaną ścianki o wysokości 7 metrów.

- Chcemy zrobić dwie ścianki; jedną dla dorosłych, a drugą dedykowaną dla dzieci. Chcielibyśmy, aby to była ogólnodostępna ścianka wspinaczkowa, również dla ludzi z zewnątrz, ale też dla sportowców, którzy korzystają z tej hali - zapowiada burmistrz.

Dla bezpieczeństwa użytkowników, ścianki będą wyposażone w system asekuracji.

Dodajmy, że miasto znalazło już wykonawcę, który będzie musiał przygotować atrakcję do końca listopada. Koszt jej powstania to ponad 50 tysięcy złotych.