W Lewinie Brzeskim też nie wiedzą, czy zimą będą pieniądze na ślizgawkę. "Lodowisko jest trochę luksusem"
Nie tylko Brzeg zastanawia się, czy w tym sezonie uruchomić sztuczne lodowisko. Decyzji w tej sprawie nie podjęto też w pobliskim Lewinie Brzeskim, którego władze czekają na szczegóły dotyczące między innymi przyszłorocznych cen prądu.
Władze gminy wskazują, że obecnie samorządy borykają się nie tylko z problemem rosnących kosztów energii. Nie wiedzą dokładnie, w jaki sposób zostanie im zrekompensowana strata z powodu zmian w podatku PIT. To właśnie część pieniędzy pobieranych przez państwo od pracujących mieszkańców zasila budżety gmin.
Burmistrz Artur Kotara tłumaczy, że niższe podatki, a co za tym idzie, mniejsze kwoty trafiające z tego tytułu do miejskiej kasy, utrudniają planowanie wydatków.
- Jak otrzymam już zapewnienie, że takie i takie środki będą, to część tych środków muszę zaproponować radnym na ten rok, część na przyszły. No ale w taki sposób, żeby nam się budżet gminy spiął. Przede wszystkim, żeby nie zabrakło pieniędzy na bieżące funkcjonowanie, na wypłaty, na ciepło, na energię. Lodowisko jest już trochę luksusem. Chciałbym, żeby ono funkcjonowało, natomiast dzisiaj nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy będzie, lub od kiedy będzie - przyznaje.
Przypomnijmy, że lodowisko na lewińskim rynku po raz pierwszy uruchomiono w grudniu 2018 roku. Wstęp na taflę każdego sezonu był darmowy, podobnie jak działająca obok wypożyczalnia łyżew.
Burmistrz Artur Kotara tłumaczy, że niższe podatki, a co za tym idzie, mniejsze kwoty trafiające z tego tytułu do miejskiej kasy, utrudniają planowanie wydatków.
- Jak otrzymam już zapewnienie, że takie i takie środki będą, to część tych środków muszę zaproponować radnym na ten rok, część na przyszły. No ale w taki sposób, żeby nam się budżet gminy spiął. Przede wszystkim, żeby nie zabrakło pieniędzy na bieżące funkcjonowanie, na wypłaty, na ciepło, na energię. Lodowisko jest już trochę luksusem. Chciałbym, żeby ono funkcjonowało, natomiast dzisiaj nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy będzie, lub od kiedy będzie - przyznaje.
Przypomnijmy, że lodowisko na lewińskim rynku po raz pierwszy uruchomiono w grudniu 2018 roku. Wstęp na taflę każdego sezonu był darmowy, podobnie jak działająca obok wypożyczalnia łyżew.