Koszykówka: "Zdecydowały względy osobiste". Kamil Sadowski o odejściu z Weegree AZS-u Politechniki Opolskiej
Koszykarze Politechniki Opolskiej mają za sobą najlepszy sezon w historii. Akademicy zajęli w 1. lidze czwarte miejsce. Ważną rolę odegrał szkoleniowiec Kamil Sadowski, który do Opola przyszedł w trakcie sezonu.
- Bardzo dziękuję wszystkim z Opola za zaufanie - mówi Sadowski. - Były przecież różne sytuacje, ale na końcu decyzja należała do mnie. Na pewno dzięki nim ten wynik jest jaki jest. Zapewnili nam takie warunki pracy, że można było skupić się na koszykówce. Bardzo mi przykro, że odchodzę z Opola, ale mam w planach założenie rodziny, a na odległość nie jesteśmy w stanie funkcjonować. To jest jedyny powód, że odchodzę z tego klubu.
Wiadomo już, że w nowym sezonie Kamila Sadowskiego zastąpi w roli pierwszego trenera Weegree AZS-u Politechniki Opolskiej Robert Skibniewski.