Mecz pod "ciśnieniem". Odra podejmie Koronę
Jedni o baraże, drudzy o bezpośredni awans. W 32. kolejce Fortuna 1. ligi opolska Odra podejmie Koronę Kielce. Opolanie walczą o strefę barażową, a Korona o miejsce bezpośrednie premiowane awansem do ekstraklasy.
Z kolei Korona cały czas liczy się w walce o drugą lokatę, która da jej bezpośredni awans. Zespół z Kielc traci do drugiego Widzewa Łódź cztery punkty.
- Ani jeden, ani drugi zespół nie może pozwolić sobie na stratę punktów - mówi Maciej Wróbel, pomocnik Odry. - Nastroje są bojowe. Chcemy oczywiście zawalczyć o trzy punkty. Wiemy, że wygrana utrzyma nas w grze o baraże, a jako zespół tylko o barażach myślimy. Musimy z Koroną wygrać. Mamy świadomość jaki mecz się zapowiada i chcemy w nim jak najlepiej wypaść.
Trener opolskiego zespołu Piotr Plewnia wylicza mocne strony rywala. - Korona to jest zespół, który gra bardzo bezpośrednio - mówi Plewnia. - Nie bawi się w posiadanie piłki, tylko szybko próbuje ją przetransportować do przodu. Mają tam kreatywnych zawodników. Wśród nich jest Dawid Błanik, czy silny napastnik Jewgienij Szykawka.
Mecz Odry z Koroną przy Oleskiej w piątek (06.05). Początek o godzinie 20.30.