Szalony tydzień kędzierzyńskiej ZAKSY. Obrońca Ligi Mistrzów zagra trzy grupowe mecze w tych rozgrywkach. Dzisiaj mecz w Mariborze
Bardzo intensywny tydzień rozpoczęli siatkarze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Trójkolorowi będą musieli pokonać kilka tysięcy kilometrów, by zagrać trzy spotkania grupowe w Lidze Mistrzów, których stawką będzie awans do kolejnej fazy tych elitarnych rozgrywek. Dzisiaj (08.02) obrońcy trofeum zagrają z teoretycznie najsłabszym w grupie OK Merkurem Maribor. Mecz w Słowenii rozpocznie się o godz. 19.00.
- To będzie szalony czas, ale jesteśmy gotowi - dodaje Erick Shoji, libero ZAKSY. - Tak, mamy trzy mecze Ligii Mistrzów z dala od domu, dużo podróżowania, trzy różne kraje. Myślę, że ważne jest dla nas być spójnym, konsekwentnym i walczyć razem jako zespół. Na pewno będą ciężkie chwile, ale myślę, że jeśli utrzymamy wysoki poziom i wciąż będziemy walczyć jako team, to wszystko będzie dobrze. W mojej karierze nigdy tak się nie zdarzyło, że były trzy różne kraje, trzy mecze Ligii Mistrzów i tak ważne rozgrywki. Wszystko to jest szalone. Nie wiem, czy jakakolwiek drużyna na świecie miała taką sytuację kiedyś, ale uważam to za bardzo interesujący okres. Zatem będziemy walczyć i zobaczymy jak to wszystko się potoczy.
- Plan na ten tydzień mamy jasno sprecyzowany. Chcemy awansować do dalszej fazy rywalizacji Ligi Mistrzów – mówi Piotr Szpaczek, prezes klubu. - Skupiamy się przede wszystkim na Mariborze, jeśli się tam uda zdobyć komplet punktów, pojedziemy do Rosji i zrobimy wszystko, żeby wygrać. Po to, żeby rzeczywiście ten mecz z Włochami już był tylko i wyłącznie, nie o to, czy awansujemy, tylko z którego miejsca.
Przypomnijmy, ze w tabeli grupy C po trzech rozegranych spotkaniach kędzierzyńska ZAKSA zajmuje drugie miejsce. Prowadzi Cucine Lube Civitanova. Trzeci jest Lokomotiw Nowosybirsk, a czwarty dzisiejszy rywal ze Słowenii.
Dwa ostatnie mecze grupowe w Lidze Mistrzów siatkarze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle rozegrają 12 lutego w Rosji oraz 16 lutego we Włoszech.