Sezon na plus dla opolskich klubów motorowych. Gala podsumowująca w urzędzie marszałkowskim
Za nami Gala Sportu Motorowego Okręgu Opolskiego i podsumowanie sezonu 2021. Organizatorem przedsięwzięcia w urzędzie marszałkowskim był Polski Związek Motorowy w Opolu.
To czas na podziękowania, ocenę roku i wręczenie symbolicznych statuetek. Jak mówi Andrzej Rencz, członek zarządu PZMot w Opolu, to był dobry rok dla wiodących klubów motocyklowych naszego regionu. To AMK Grodków, Hawi Racing Team i Panda Racing.
- Rok był bardzo udany. Przedstawiciel Pandy został mistrzem Polski, niemalże podwójnym - bo w rajdach enduro zdobył mistrzostwo, a w cross country został wicemistrzem. Nasz kolejny zawodnik z Hawi Racing Team, czyli Patryk Kuleszo, był mistrzem Polski i należał do czołówki w Mistrzostwach Europy.
Zygmunt Dziemba, prezes OK Bedmet Kolejarza Opole, ocenia sezon dobrze, choć przyznaje, że bardzo liczył na awans do Pierwszej Ligi Żużlowej.
- To był dla nas dobry sezon, choć zabrakło kropki nad "i", czyli awansu do 1. Ligi. Powiem szczerze, że mieliśmy trochę pecha w finale. W rundzie zasadniczej dominowaliśmy i wygraliśmy niemal wszystkie spotkania. Finalnie mieliśmy trochę pecha, ale tak jest w sporcie, że czasami potrzeba trochę szczęścia. Nam niestety zabrakło nieco farta.
Prezes Dziemba dodaje, że celem minimum na nowy sezon będzie awans do fazy play-off.
- Rok był bardzo udany. Przedstawiciel Pandy został mistrzem Polski, niemalże podwójnym - bo w rajdach enduro zdobył mistrzostwo, a w cross country został wicemistrzem. Nasz kolejny zawodnik z Hawi Racing Team, czyli Patryk Kuleszo, był mistrzem Polski i należał do czołówki w Mistrzostwach Europy.
Zygmunt Dziemba, prezes OK Bedmet Kolejarza Opole, ocenia sezon dobrze, choć przyznaje, że bardzo liczył na awans do Pierwszej Ligi Żużlowej.
- To był dla nas dobry sezon, choć zabrakło kropki nad "i", czyli awansu do 1. Ligi. Powiem szczerze, że mieliśmy trochę pecha w finale. W rundzie zasadniczej dominowaliśmy i wygraliśmy niemal wszystkie spotkania. Finalnie mieliśmy trochę pecha, ale tak jest w sporcie, że czasami potrzeba trochę szczęścia. Nam niestety zabrakło nieco farta.
Prezes Dziemba dodaje, że celem minimum na nowy sezon będzie awans do fazy play-off.